Według analizy IEA, rządy na całym świecie zaniżają emisje wyjątkowo szkodliwego dla klimatu metanu aż o 70 proc. Agencja podkreśla konieczność wzmożenia wysiłków w zakresie monitorowania emisji oraz wdrożenia zdecydowanych działań politycznych w celu zmniejszenia emisji tego wyjątkowo silnego gazu cieplarnianego. Zdaniem Fatiha Birola, dyrektora wykonawczego Międzynarodowej Agencji Energetycznej, „ogromne niedoszacowanie” zidentyfikowane w globalnym raporcie dotyczącym śledzenia metanu było „alarmujące”.
Czytaj więcej
Wpływ metanu na zmiany klimatyczne bywa czasem bagatelizowany, ale „dwutlenek węgla na sterydach” odpowiada za 23% wzrostu temperatury od czasów przedindustrialnych. Przemysł i rolnictwo muszą szykować się na zmiany.
Jak wynika z raportu, niemal wszystkie krajowe wykazy emisji metanu zostały zaniżone, jednak wiele krajów wysokoemisyjnych, takich jak Libia czy Turkmenistan, zwiększyło produkcję ropy i gazu w latach 2020-2021 w tempie przekraczającym znacznie średnią krajową.
Szacuje się, że potencjał metanu w ocieplaniu atmosfery jest ponad 80-krotnie większy niż dwutlenku węgla w ciągu pierwszych 20 lat obecności w atmosferze. Jego ograniczenie miałoby nieoceniony wpływ na drastyczne ograniczenie postępujących zmian klimatycznych. Szacuje się, że aby zrealizować cele paryskiego porozumienia klimatycznego, konieczna jest redukcja emisji metanu o niemal 50 proc. do 2030 roku. Metan odpowiada za niemal jedną trzecią wzrostu globalnych temperatur od czasu rewolucji przemysłowej.
Czytaj więcej
Ponad 30 krajów będzie realizować porozumienie zainicjowane przez USA i UE o ograniczeniu emisji metanu. To gaz cieplarniany emitowany zwłaszcza w rolnictwie i hodowli zwierząt.