Powołanie Funduszu Transformacji Energetyki, długofalowa strategia renowacji budynków i zmiana odległości farm wiatrowych z 700 do 500 metrów. To pilne zmiany dla energetyki w Polsce, które Koalicja Klimatyczna oraz 87 innych organizacji, Komitet Naukowy Koalicji Klimatycznej oraz instytucje naukowe, postulują w Manifeście 100 dni skierowanym do przyszłego rządu.
W obszarze energetyki także są dostępne rozwiązania, które mogą przyspieszyć transformację energetyczną. Oprócz rewizji Polityki Energetycznej Polski do roku 2040 pod kątem wydłużenia horyzontu czasowego dokumentu do roku 2050, Koalicja Klimatyczna proponuje:
1. Powołanie Funduszu Transformacji Energetyki i przeznaczenie 100 proc. wpływów z systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) na modernizację, cyfryzację oraz rozbudowę sieci energetycznych oraz inne zielone inwestycje, takie jak termomodernizacja budynków czy spółdzielnie energetyczne.
W porządku prawnym istnieją obecnie bariery dla rozwoju energetyki obywatelskiej i powstawania m.in. spółdzielni oraz wspólnot energetycznych. Odczuwalny jest też silny trend centralizacji, a wręcz monopolizacji spółek energetyki. Ponadto, dotychczasowe zarządzanie środkami uzyskanymi z handlu emisjami (system EU ETS) nie jest sprawiedliwe społecznie. Od 10 lat polski budżet państwa w wyniku uczestnictwa w unijnym systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych otrzymuje średnio 20 mld zł rocznie. Analizy rynkowe wskazują, że będzie to nawet 200 mld zł w perspektywie 2030 roku. Zgodnie z szacunkami Urzędu Regulacji Energetyki, aby w Polsce był możliwy dynamiczny rozwój OZE, segment dystrybucji energii potrzebuje dodatkowego zastrzyku gotówki w wysokości co najmniej 100 mld zł do 2030 r.
Te środki najłatwiej znaleźć właśnie w polskich dochodach z systemu EU ETS. W tym celu nowy rząd powinien pilnie powołać Fundusz Transformacji Energetyki, którego projekt od dwóch kadencji leży w rządowej zamrażarce.