In vitro uratuje nosorożce przed wyginięciem ? Na świecie są tylko dwie samice

Naukowcom po raz pierwszy udało się doprowadzić do sztucznego zapłodnienia nosorożca metodą in vitro. Pomyślnie przeniesiono stworzony w laboratorium zarodek zwierzęcia do organizmu matki zastępczej. Zdaniem badaczy nowatorska metoda może uchronić zagrożony wyginięciem gatunek nosorożca białego północnego – informuje BBC.

Publikacja: 24.01.2024 14:31

Angalifu, samiec nosorożca północnego w ogrodzie zoologiczny w San Diego w USA. Angalifu padł w 2014

Angalifu, samiec nosorożca północnego w ogrodzie zoologiczny w San Diego w USA. Angalifu padł w 2014 roku.

Foto: Sheep81, domena publiczna, Wikimedia Commons

Nosorożce białe północne są najbardziej zagrożonym ssakiem na świecie. Od kiedy w marcu 2018 roku zmarł Sudan – ostatni samiec z tego gatunku – reprezentują go już jedynie dwie samice. Najin i Fatu to 33-letnia matka i 23-letnia córka, żyjące pod ścisłą ochroną w rezerwacie przyrody Ol Pejeta w Kenii.

Wieloletnie próby zapłodnienia zwierząt dotychczas kończyły się porażką – na podstawie wielu przeprowadzonych badań stwierdzono, że obie samice są bezpłodne. Teraz jednak nastąpił przełom. Naukowcom udało się bowiem przeprowadzić pierwsze na świecie sztuczne zapłodnienie nosorożca metodą IVF – pomyślnie przeniesiono stworzony w laboratorium zarodek nosorożca do matki zastępczej.

I choć na razie udało się tego dokonać, dzięki zarodkowi nosorożca białego południowego, to eksperci są bardzo pozytywnie nastawieni – podkreślają, że przeprowadzone przez nich badania mogą uratować także krytycznie zagrożonego nosorożca białego północnego. 

Invitro: nowatorska metoda zapłodnienia uchroni zagrożony wyginięciem gatunek nosorożca?

Naukowcy od lat pracują nad nowatorską metodą zapłodnienia in vitro, która może uchronić zagrożony wyginięciem gatunek nosorożca białego północnego. Badaczom w 2018 roku udało się pobrać komórki macierzyste z zarodków nosorożca białego południowego, gatunku blisko spokrewnionego z nosorożcami białymi północnymi. Już wówczas eksperci zaznaczali, że osiągnięcie to może doprowadzić do wykorzystania jajeczek i spermy w celu stworzenia embrionów.

W 2019 roku międzynarodowy zespół naukowców i ekologów ogłosił, że udało się stworzyć dwa zarodki niemal wymarłego białego nosorożca północnego. Zarodki powstały w Avantea Laboratories w Cremonie dzięki zapłodnieniu in vitro, przy użyciu komórek jajowych pobranych od dwóch ostatnich samic oraz zamrożonego nasienia uzyskanego od martwych samców. 

Czytaj więcej

Jest zima, a dwa kraje w Europie walczą z suszą. Limity zużycia wody

Badacze swoje prace rozpoczęli od nosorożców białych południowych – ten bliski kuzyn rasy białej północnej liczy tysiące osobników i uważany jest za przykład sukcesu w dziedzinie ochrony przyrody. Dotąd wszelkie próby zapłodnienia nosorożców – także innych gatunków – się nie udawały. Teraz nastąpił jednak przełom.

Zajście w ciążę metodą IVF u nosorożców białych południowych wymagało aż 13 prób. „Umieszczenie zarodka w drogach rodnych, które znajdują się na głębokości prawie dwóch metrów w organizmie zwierzęcia, jest bardzo trudne” – powiedziała w rozmowie z BBC Susanne Holtze, naukowiec z Instytutu Badań nad Zoologią i Dziką Przyrodą Leibniza w Niemczech, który jest częścią projektu Biorescue, międzynarodowego konsorcjum próbującego ocalić nosorożce białe północne. 

Zarodek powstał przy użyciu komórki jajowej samicy nosorożca białego południowego z ogrodu zoologicznego w Belgii oraz zamrożonego nasienia uzyskanego od martwych samców. Sama próba zapłodnienia się początkowo udała, jednak w siedemdziesiątym dniu ciąży matka zastępcza zmarła po zakażeniu Clostridia – bakterią występującą w glebie, która może być śmiertelna dla zwierząt.

Śmierć była ciosem dla zespołu naukowców – sekcja zwłok wykazała, że 6,5-centymetrowy płód płci męskiej rozwijał się prawidłowo i miał 95 proc. szans na to, że urodzi się żywy i zdrowy. Mimo że zwierzę zmarło, naukowcy doszli do wniosku, że ich technika zadziałała prawidłowo oraz że sztuczne zapłodnienie nosorożca jest możliwe. 

Badacze chcą uratować nosorożce białe północne poprzez in vitro

Teraz badacze próbować będą tego samego z zarodkami nosorożca białego północnego. Istnieje ich tylko 30 – naukowcy mają więc nadzieję, że ich próby się powiodą. „Pierwszy udany transfer zarodka u nosorożca to ogromny krok” – zaznacza Susanne Holtze. „Myślę, że dzięki temu osiągnięciu jesteśmy pewni, że będziemy w stanie stworzyć nosorożce białe północne w ten sam sposób – że będziemy w stanie ocalić ten gatunek” - dodała. 

Tego rodzaju próby będą wymagały jednak dalszych badań. Najin i Fatu – ostatnie dwie samice nosorożca białego północnego – ze względu na wiek i problemy zdrowotne nie mogą zajść w ciążę. Eksperci jednak zakładają, że zarodek wszczepiony zostanie do macicy zwierzęcia zastępczego – samicy nosorożca białego południowego. Nigdy wcześniej nie próbowano zapłodnienia in vitro wśród podgatunków.  Zespół naukowców jest jednak przekonany, że próba się powiedzie. „Myślę, że sytuacja nosorożca białego północnego jest dość specyficzna z punktu widzenia transferu zarodka, ponieważ mamy tu blisko spokrewnionego biorcę” – powiedział Profesor Thomas Hildebrandt, dyrektor Liebniz IZW i kierownik projektu Biorescue. 

Czytaj więcej

Motyle zmieniają swój wygląd. „Nieoczekiwana konsekwencja zmian klimatycznych”

Eksperci mają dokonać pierwszej próby wszczepienia zarodka już w nadchodzących miesiącach. Naukowcom zależy na czasie – chcą bowiem, by mały nosorożec urodził się dopóki jeszcze na świecie żyją jego gatunku – choćby były to jedynie dwa osobniki. „Chcemy zachować komunikację społeczną i dziedzictwo społeczne nosorożca białego północnego. Chcemy, by nowonarodzone zwierzę mogło nauczyć się języka i zachowania od dwóch ostatnich żyjących na ziemi nosorożców białych północnych” – wyjaśnił prof. Hildebrandt .

Naukowcy są świadomi, że ich działania same w sobie nie uratują gatunku – różnorodność genetyczna nie byłaby bowiem wystarczająca, by stworzyć realną populację. Jednocześnie pracują oni więc także nad eksperymentalną techniką, której celem jest stworzenie plemników nosorożca i komórek jajowych, dzięki którym stworzone zostaną zarodki. Będzie to wymagało jednak czasu i wielu kolejnych badań. 

„Jedną z rzeczy, które musimy zrozumieć, jest to, że za wyginięciem nosorożca białego północnego stoi człowiek. Nie stało się to z powodu jakiejś presji ewolucyjnej. To była ludzka chciwość. W pewnym sensie jesteśmy za to odpowiedzialni i jeśli rzeczywiście dysponujemy techniką, która może nam pomóc w uratowaniu tych zwierząt, to myślę, że mamy obowiązek jej użyć i spróbować je uratować – podkreślił Samuel Mutisya, jeden z badaczy. 

Nosorożce białe północne są najbardziej zagrożonym ssakiem na świecie. Od kiedy w marcu 2018 roku zmarł Sudan – ostatni samiec z tego gatunku – reprezentują go już jedynie dwie samice. Najin i Fatu to 33-letnia matka i 23-letnia córka, żyjące pod ścisłą ochroną w rezerwacie przyrody Ol Pejeta w Kenii.

Wieloletnie próby zapłodnienia zwierząt dotychczas kończyły się porażką – na podstawie wielu przeprowadzonych badań stwierdzono, że obie samice są bezpłodne. Teraz jednak nastąpił przełom. Naukowcom udało się bowiem przeprowadzić pierwsze na świecie sztuczne zapłodnienie nosorożca metodą IVF – pomyślnie przeniesiono stworzony w laboratorium zarodek nosorożca do matki zastępczej.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zwierzęta
Bocianie gniazdo usunięto ze słupa energetycznego. PGE wyjaśnia sprawę
Zwierzęta
Kiedyś były wszędzie, dziś grozi im wyginięcie. Polska wydała wojnę tym ptakom
Zwierzęta
W Kampinoskim Parku Narodowym odkryto nowe gatunki nietoperzy
Zwierzęta
Wilczaki opanowały Europę. Czy „wilki hybrydowe” staną się zagrożeniem?
Zwierzęta
Na Warmii zabito łosia. W polowaniu brał udział kandydat na prezydenta Olsztyna
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił