Rok 2024 został uznany za najcieplejszy w historii pomiarów, a miniona zima była wyjątkowo łagodna. Grudzień 2024 roku był z kolei drugim najcieplejszym grudniem w historii pomiarów, styczeń 2025 roku pobił rekord z poprzedniego roku i zajął pierwsze miejsce, a luty był trzecim najcieplejszym lutym, tuż za rokiem 2024 i 2016.
Wspomniane miesiące były również bardzo suche – według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) uśredniona suma opadów atmosferycznych w grudniu 2024 roku wyniosła w Polsce 27,5 litra wody na metr kwadratowy, czyli znacznie poniżej normy dla tego miesiąca.
Wysokie temperatury, niższe niż zazwyczaj opady oraz niemal całkowity brak pokrywy śnieżnej doprowadziły do sytuacji, o której eksperci mówią, że jest najgorsza od lat.
Susza hydrologiczna w Polsce. Ostrzeżenia IGMW
Zgodnie z danymi IMGW, w Polsce trwa susza. Co druga stacja pomiarowa w kraju notuje niskie poziomy wody, a przepływy wody w większości rzek są zdecydowanie poniżej normy. Poziom Wisły na wysokości warszawskich Bulwarów z reguły w marcu wynosi ponad 100 cm, a w tym roku spadł do alarmująco niskiego poziomi 58 cm.
Polskę nęka nie tylko susza atmosferyczna, związana z ograniczonymi opadami, ale również susza hydrologiczna, oznaczająca zmniejszone zasoby wód powierzchniowych oraz obniżenie poziomu zalegania wód podziemnych.