Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), której zadaniem jest organizacja i koordynacja działań służb meteorologicznych różnych krajów, ujednolicanie metod obserwacji meteorologicznych oraz rozpowszechnianie prognoz pogody, poinformowała, że w sierpniu 2021 roku – kiedy przez Europę przetoczyła się fala upałów – odnotowano rekord temperatury w Europie kontynentalnej. Padł on na włoskiej wyspie Sycylia, gdzie zarejestrowano wówczas temperaturę 48,8 st. Celsjusza.
Rekord, o którym mowa, padł w pobliżu miasta Syrakuzy 11 sierpnia 2021 roku. Jak zaznaczają badacze, odczyt temperatury nie wystarczył, by potwierdzić ten wynik. Naukowcy międzynarodowej grupy prowadzili badania aż do teraz. Eksperci nie mają już wątpliwości – WMO oficjalnie potwierdziło, że mamy do czynienia z rekordową temperaturą, jeśli chodzi o Europę kontynentalną.
Czytaj więcej
Zdaniem głównego klimatologa agencji NASA, Gavina Schmidta, rekordowe temperatury w 2023 roku „są dość tajemnicze”. Jego zdaniem tylko częściowo da się je wytłumaczyć przez zjawisko El Niño czy działalność człowieka.
Wysokie temperatury w Europie. 48,8 st. – oficjalny rekord Europy
Jak zaznaczył w komunikacie WMO profesor Randall Cerveny ze Światowej Organizacji Meteorologicznej, „bardzo możliwe, że w przyszłości będą występowały w całej Europie jeszcze większe skrajności temperaturowe”. - Kiedy taki pomiar zostaje wykonany, powstaje komitet ewaluacyjny WMO, który osądza, czy dany wynik faktycznie jest rekordowy - wyjaśnił.
Naukowcy tłumaczą, że sprawdzenie rekordu zajęło tak dużo czasu, gdyż podczas gdy średnie roczne wartości można podawać stosunkowo szybko – wynikają one bowiem z tysięcy wyników zarejestrowanych na przestrzeni kilkunastu miesięcy – to konkretna temperatura z określonego miejsca oraz czasu musi być dodatkowo weryfikowana.