Na ratowanie bioróżnorodności planety mamy tylko 10 lat

W czerwcu wystartowała Dekada Odtwarzania Ekosystemów – program ONZ, który ma zapobiec dalszemu zanikaniu bioróżnorodności, a co za tym idzie – przeciwdziałać postępującym zmianom klimatycznym.

Publikacja: 15.06.2021 12:51

Na ratowanie bioróżnorodności planety mamy tylko 10 lat

Foto: TTstudio/ Adobe Stock

Po latach nadmiernej eksploatacji ekosystemów, w obliczu  katastrofy klimatycznej wciąż nie potrafimy kategorycznie narzucić sobie odpowiedniego rygoru i odwlekamy odejście od nadmiernej konsumpcji czy rezygnację z paliw kopalnych, ingerując wciąż w środowisko ze skutkiem niekorzystnym dla wszystkich jego mieszkańców. Kolejne kraje przyspieszają dziś wdrażanie zmian w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, ale niemniej ważna (również w kontekście CO2) jest całościowa refleksja nad znaczeniem zanikającej bioróżnorodności. Edukacja w tym zakresie jest kluczowa i pilna, bo – jak podkreślają ekolodzy – dla ratowania ekosystemów kluczowe będzie najbliższe 10 lat.

Czas na współpracę z naturą  

Wskaźnik bioróżnorodności spada dziś szybciej niż kiedykolwiek w historii – wyginięciem zagrożone jest ok. miliona gatunków, a 60% ekosystemów Ziemi zostało zdegradowane w ciągu ostatniego półwiecza. Problem ze świadomością ingerowania w ekosystemy polega na tym, że najczęściej nie potrafimy dostrzec wpływu tego zjawiska na nasilenie się kilku wzajemnie napędzających się kryzysów – środowiskowego, klimatycznego i wodnego. Jako społeczeństwo nie myślimy o niszczeniu ekosystemów w kategoriach zagrożenia dla klimatu i rzadko wychodzimy poza schemat myślenia o lasach, łąkach czy mokradłach w kategoriach wyłącznie lokalnych, a gdy staramy spojrzeć się szerzej, myślimy o nich przede wszystkim (złudnie) jak o naturalnych „maszynkach do wychwytywania CO2”.

 „Wpływ ekosystemów na zmiany klimatu i poziom dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych w atmosferze to wypadkowa wielu współzależnych procesów i reakcji, zachodzących cały czas w obie strony. Liczą się ich wzajemne proporcje oraz końcowy bilans netto emisji i pochłaniania. Rozpatrując je w wymiarze globalnym powinniśmy przyjąć perspektywę naprawdę dużej skali” – mówi dr Piotr Mikołajczyk, główny specjalista w zakresie biologii i ochrony środowiska w Centrum UNEP/GRID-Warszawa.  Tymczasem zaburzenie tych procesów coraz bardziej szkodzi dobrostanowi człowieka, narażonego na kolejne kryzysy żywnościowe, ekstremalne zjawiska pogodowe czy katastrofy naturalne.

Kluczowe zatem jest kompleksowe działanie na wszystkich kryzysowych odcinkach i przywrócenie harmonii w relacjach człowieka z naturą, bez której życie na naszej planecie nie przetrwa w obecnej formie. Na razie jednak, jak mówi dr Mikołajczyk, przesadnie ufamy temu, że naszą technologią potrafimy zastąpić systemy żywe, choć proporcje powinny być odwrotne. Priorytetem z perspektywy troski o bioróżnorodność powinna być na przykład ochrona możliwie dużych połaci lasów naturalnych, a nie jedynie sadzenie nowych drzewek, choć oczywiście jest ono także z wielu powodów pożądane. Poza cennymi ekosystemami półnaturalnymi, takimi jakimi w naszej strefie klimatycznej są np. łąki, których powstanie i istnienie uwarunkowane jest podtrzymaniem ekstensywnych form użytkowania ziemi, interwencję człowieka, jeśli to tylko możliwe, dobrze byłoby ograniczyć głównie do zachowania czy przywrócenia warunków, w których ekosystemy są w stanie odtwarzać się same. Wsparcie przyrody może więc także polegać na zaniechaniu działań i – w ramach tzw. ochrony biernej – pozwoleniu, by natura „zrobiła swoje”.

Rozwój, a nie wzrost

Działania przeciwdziałające dalszej degradacji ekosystemów, a w konsekwencji powstrzymywanie jej wpływu na zmiany klimatyczne są celem Programu Re:Generacja, który koordynuje Centrum UNEP/GRID-Warszawa. To część zainicjowanej w czerwcu Dekady Odtwarzania Systemów, ogłoszonej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Plan ONZ jest ambitny – dzięki poprawie stanu lub przywróceniu 350 milionów hektarów zniszczonych ekosystemów wodnych i lądowych możemy przyczynić się do usunięcia z atmosfery od 13 do 26 gigaton gazów cieplarnianych – nie tylko dwutlenku węgla, ale też np. metanu czy tlenków azotu, których nadmiar w atmosferze ma także niekorzystny wpływ na klimat. W tym celu Re:Generacja pozwala polskim samorządom, instytucjom i organizacjom pozarządowym na zgłaszanie zagrożonych ekosystemów, gdzie niezbędne działania mające na celu poprawę lub przywrócenie ich właściwego stanu będą możliwe dzięki zaangażowaniu firm zewnętrznych.

Program ONZ nie jest jedynym zobowiązaniem, jakie podejmuje społeczność międzynarodowa w trosce o ekosystemy. W maju Komisja Europejska przyjęła projekt unijnej strategii bioróżnorodności, który ma sprawić, że do końca „dekady odtwarzania ekosystemów” pod ochroną znaleźć ma się 30% europejskich, cennych przyrodniczo obszarów morskich i lądowych, z czego jedna trzecia (czyli ok. 10% – w tym najcenniejsze lasy naturalne) powinna zostać objęta ochroną ścisłą. Dr Piotr Mikołajczyk uważa, że założenia strategii są ambitne, co niestety rodzi także ryzyko, że ich realizacja może zostać w krajach Wspólnoty odebrana jako przeszkoda w zamysłach gospodarczych. „Pamiętajmy jednak, że nieograniczony wzrost gospodarczy to nie to samo co rozwój – tego ostatniego nie da się osiągnąć bez uwzględnienia roli i funkcji różnorodności biologicznej” – podkreśla dr Mikołajczyk.

""

klimat.rp.pl

Po latach nadmiernej eksploatacji ekosystemów, w obliczu  katastrofy klimatycznej wciąż nie potrafimy kategorycznie narzucić sobie odpowiedniego rygoru i odwlekamy odejście od nadmiernej konsumpcji czy rezygnację z paliw kopalnych, ingerując wciąż w środowisko ze skutkiem niekorzystnym dla wszystkich jego mieszkańców. Kolejne kraje przyspieszają dziś wdrażanie zmian w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, ale niemniej ważna (również w kontekście CO2) jest całościowa refleksja nad znaczeniem zanikającej bioróżnorodności. Edukacja w tym zakresie jest kluczowa i pilna, bo – jak podkreślają ekolodzy – dla ratowania ekosystemów kluczowe będzie najbliższe 10 lat.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
El Niño zanika. Eksperci: to cisza przed burzą. „Rekordowy sezon huraganów”
Planeta
Dzień Ziemi 2024: świat przegrywa walkę z plastikiem. Zatrważające dane
Planeta
Groźne dla klimatu gazy wciąż przemycane do Europy. Można je kupić w internecie
Planeta
Za nami wyjątkowo ciepły marzec. W Polsce padł kolejny rekord – upał jak latem
Planeta
Zmiany klimatyczne i zanieczyszczenie plastikiem napędzają się wzajemnie