Naukowcy sprawdzili, co dzieje się pod „Lodowcem zagłady”. Niepokojące zjawisko

Gigantyczny lodowiec Thwaitesa, zwany też „Lodowcem zagłady”, jest od wielu lat przedmiotem badań naukowców. Eksperci szacują, że jego proces topnienia może drastycznie wpłynąć na poziom mórz. Ostatnie badania wskazują na nowy, niepokojący trend.

Publikacja: 20.09.2024 15:55

Fragment „Lodowca zagłady” zarejestrowany przez NASA.

Fragment „Lodowca zagłady” zarejestrowany przez NASA.

Foto: NASA (JPL), domena publiczna, Wikimedia Commons

Nazwa „Lodowiec zagłady” – w oryginale „Doomsday glacier” – może być przesadzona, ale zdaniem ekspertów procesy zachodzące w lodowcu mogą budzić poważne obawy.

Gdzie leży „Lodowiec zagłady”?

Nietypowy obiekt badań specjalistów jest położony w zachodniej części Antarktydy. Jego oficjalna nazwa – Lodowiec Thwaitesa – pochodzi od amerykańskiego glacjologa Frederika T. Thwaitesa. Lodowiec ma imponującą powierzchnię ok. 192 tys. km2. Dla porównania jest to obszar odpowiadający wielkości stanu Floryda. Grubość pokrywy lodowca wynosi miejscami ponad 2 kilometry. Ponad połowa objętości lodowego giganta wystaje ponad poziom morza.

Od lat 80. XX wieku Lodowiec Thwaitesa opisywany jest przez naukowców jako tzw. „miękkie podbrzusze” pokrywy lodowej Antarktydy. Nazwę tą nadano w związku z jego dużą niestabilnością. Ze względu na specyficzne ukształtowanie masy „Lodowca zagłady” tracą stopniowo kontakt z gruntem, a jednocześnie są coraz bardziej podatne na wpływ cieplejszych wód głębinowych.

Niepokojące prognozy. Topnienie lodowców a poziom mórz

Międzynarodowe grupy ekspertów glacjologii przyglądają się bacznie wpływowi topnienia lodowca Thwaitesa na globalny poziom mórz. W mediach regularnie pojawiają się dane dotyczące zarówno aktualnego tempa topnienia pokrywy giganta, jak i prognoz na przyszłość. Kluczową obawę można podsumować krótko zestawiając następujące dane:

Czytaj więcej

Największa góra lodowa utknęła w morskim wirze. Od miesięcy kręci się w miejscu
  • według aktualnych obliczeń naukowych poziom oceanów podnosi się o ok. 4,6 milimetra rocznie,
  • oszacowano, że roztopienie lodowca Thwaitesa może podnieść poziom mórz o 65 cm,
  • jeżeli roztopienie „Lodowca zagłady” pociągnie za sobą topienie całej pokrywy lodowej Antarktydy, poziom mórz może wzrosnąć nawet o 3,3 metra.

Najnowsze dane: Topnienie „Lodowca zagłady” przyspiesza

Geofizyk morski Rob Larter wyjaśnił na łamach brytyjskiego „Timesa”, że najnowsze modele obliczeń przewidują jeszcze szybsze – niż przewidywano – topnienie pokrywy lodowej Antarktydy, w tym „Lodowca zagłady”.

Jak wyjaśnił ekspert, cofanie się pokrywy lodowca Thwaitesa obserwuje się już od ponad 80 lat. Ten proces przyspieszył w ciągu ostatnich 30 lat. „Wyniki naszych badań wskazują, że lodowiec będzie cofał się dalej i szybciej” – podkreślił Larter.

Naukowcom udało się ustalić, że spód lodowego giganta jest izolowany cienką warstwą zimnej wody. Potwierdzono również, że lodowiec jest podmywany cieplejszą wodą morską na głębokości nawet do 10 km. Woda pompowana pod wysokim ciśnieniem przez prądy morskie stopniowo usuwa głęboką warstwę „izolacyjną” lodowca (czyli pas chłodnej wody) i przyspiesza proces cofania się tzw. strefy uziemienia. Mowa o obszarze, na którym lodowiec łączy się z dnem morskim.

Pokrywa lodowa. „Czarny scenariusz” brytyjskich i amerykańskich naukowców 

Pozytywny scenariusz – zakładany przez część ekspertów – zakładał, że proces topnienia „Lodowca zagłady” zostanie spowolniony dzięki zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych na świecie.

Odmienne prognozy przedstawiają jednak raporty International Thwaites Glacier Collaboration (ITGC) – organizacji zrzeszającej brytyjskich ekspertów z British Antarctic Survey i Natural Environment Research Council oraz amerykańskich naukowców z National Science Foundation.

Członkowie tej organizacji przewidują, że proces topnienia pokrywy będzie postępować. Eksperci nakreślili również „czarny scenariusz”, według którego czoło lodowca Thwaitesa może się piętrzyć tworząc ponad 100-metrowe góry lodowe. Zdaniem naukowców takie zjawisko przyspieszy dalsze, niekontrolowane cofanie się lodowca i może podnieść poziom mórz o dziesiątki centymetrów (na przestrzeni najbliższego stulecia). 

Nazwa „Lodowiec zagłady” – w oryginale „Doomsday glacier” – może być przesadzona, ale zdaniem ekspertów procesy zachodzące w lodowcu mogą budzić poważne obawy.

Gdzie leży „Lodowiec zagłady”?

Pozostało 95% artykułu
Oceany i lodowce
Największa góra lodowa utknęła w morskim wirze. Od miesięcy kręci się w miejscu
Oceany i lodowce
Rusza walka o wydobycie bogactw spod dna morskiego. Naukowcy biją na alarm
Oceany i lodowce
Kryzys klimatyczny uderzy w rybołówstwo. Zagrożony co czwarty gatunek ryb
Oceany i lodowce
Zmiany klimatu powodują, że dni stają się coraz dłuższe. Ucierpi system GPS?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Oceany i lodowce
Oceany ogrzewają się coraz szybciej. „Dzwonią wszystkie dzwonki alarmowe”