Cieplejsze wody niekoniecznie oznaczają większy komfort kąpieli. Wprost przeciwnie. Częściej niż dotychczas będziemy słyszeć o zakwitach sinic i glonów. Mogą one powodować zatrucia ludzi i zwierząt żyjących w Bałtyku.
Czy można temu zapobiec? Można, ale z każdym dniem staje się to trudniejsze.
Czytaj więcej
Nowy raport Copernicus Climate Change Service (C3S) nie pozostawia złudzeń – wskazuje, iż tempera...
Przegonimy średnią
Wzrost temperatury w zlewisku Morza Bałtyckiego wynoszący 0,08 st. C/dekadę jest wyższy od średniego wzrostu na całej ziemi szacowanego na 0,05 st. C, wynika z badań Ośrodka Zmian Klimatu w Instytucie Ochrony Środowiska. Według prognoz Instytutu, których autorem jest geograf i hydrolog Michał Marcinkowski, temperatura powietrza w regionie Morza Bałtyckiego będzie nadal wzrastać i to w szybkim tempie – w XXI wieku ma to być 3–5 st. C.
Największe ocieplenie prognozowane jest zimą na północy i wschodzie zlewiska, latem w jego południowej części. To z kolei może spowodować wydłużenie okresu wegetacyjnego do końca wieku o 20–50 dni na północy zlewiska i 30–90 dni na południu. Zmieni się także intensywność opadów. Nad Bałtykiem zimą będzie ich więcej, zwłaszcza na północy, mniej na południu, ale za to mogą być bardzo intensywne. Mniej tam będzie także śniegu i krócej będzie zalegał.