Copernicus Climate Change Service (C3S), realizowany przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Unii Europejskiej, publikuje comiesięczne biuletyny klimatyczne informujące o zmianach obserwowanych globalnych temperatur powietrza przy powierzchni, pokrywy lodu morskiego i zmiennych hydrologicznych. Wszystkie zgłoszone odkrycia opierają się na analizach komputerowych wykorzystujących miliardy pomiarów z satelitów, statków samolotów i stacji pogodowych na całym świecie.
Z nowych badań opublikowanych przez Copernicus Climate Change Service wynika, że w lutym bieżącego roku antarktyczny lód morski miał najniższy miesięczny zasięg, od kiedy zbierane są dane satelitarne, czyli od 44 lat. Zasięg ten był 34 proc. poniżej średniej dla tego miesiąca – pobił tym samym rekord sprzed sześciu lat. Co więcej, dzienny zasięg lodu morskiego w tamtym rejonie osiągnął także najmniejszą wartość w historii prowadzenia badań satelitarnych. Morski lód był także bardzo "rzadki" – jak czytamy w raporcie z badania, we wszystkich częściach Oceanu Południowego panowały niższe od przeciętnych koncentracje lodu morskiego.
Czytaj więcej
Z badań przeprowadzonych przez międzynarodowy zespół naukowców wynika, że 65 procent wszystkich gatunków roślin i zwierząt na Antarktydzie może zniknąć do końca tego stulecia. „Jeśli nie będziemy działać teraz, to skutki będą o wiele gorsze” – alarmują eksperci.
Trzy rekordy w sześć lat
Latem – czyli w Antarktyce obecnie – zakres lodu morskiego spada, a zimą znów go przybywa. Jak mówi w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian” dr Will Hobbs, specjalista ds. antarktycznego lodu morskiego, ”wszędzie jest mniej lodu”. Ekspert zauważył także, że rekord został pobity już trzeci raz w ciągu zaledwie sześciu lat. By bardziej zrozumieć mechanizm działania, zaniepokojeni eksperci starają się ustalić przyczynę tego zjawiska.
- Nasze najnowsze dane wskazują, że antarktyczny lód morski osiągnął swój najniższy zakres w 45-letnim zapisie danych satelitarnych - powiedziała Samantha Burgess, zastępczyni dyrektora Copernicus Climate Change Service. - Niskie poziomy lodu morskiego mogą mieć duży wpływ na stabilność antarktycznych półek lodowych, a ostatecznie dla globalnego wzrostu poziomu morza - dodała. - Polarne pokrywy lodowe są czułym wskaźnikiem kryzysu klimatycznego i ważne jest, aby ściśle monitorować zachodzące tam zmiany - zaznaczyła.