Badacze zaniepokojeni ilością lodu wokół Antarktydy. Jest go rekordowo mało

Zaniepokojeni eksperci z Copernicus Climate Change Service (C3S) podkreślają, że w lutym tego roku antarktyczny lód morski miał najniższy miesięczny zasięg, od kiedy zbierane są dane satelitarne. Od 44 lat nie było jeszcze tak niepokojących danych z tego miesiąca – oceniają badacze.

Publikacja: 10.03.2023 17:12

Badacze zaniepokojeni ilością lodu wokół Antarktydy. Jest go rekordowo mało

Foto: AdobeStock

Copernicus Climate Change Service (C3S), realizowany przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Unii Europejskiej, publikuje comiesięczne biuletyny klimatyczne informujące o zmianach obserwowanych globalnych temperatur powietrza przy powierzchni, pokrywy lodu morskiego i zmiennych hydrologicznych. Wszystkie zgłoszone odkrycia opierają się na analizach komputerowych wykorzystujących miliardy pomiarów z satelitów, statków samolotów i stacji pogodowych na całym świecie.

Z nowych badań opublikowanych przez Copernicus Climate Change Service wynika, że w lutym bieżącego roku antarktyczny lód morski miał najniższy miesięczny zasięg, od kiedy zbierane są dane satelitarne, czyli od 44 lat. Zasięg ten był 34 proc. poniżej średniej dla tego miesiąca – pobił tym samym rekord sprzed sześciu lat. Co więcej, dzienny zasięg lodu morskiego w tamtym rejonie osiągnął także najmniejszą wartość w historii prowadzenia badań satelitarnych. Morski lód był także bardzo "rzadki" – jak czytamy w raporcie z badania, we wszystkich częściach Oceanu Południowego panowały niższe od przeciętnych koncentracje lodu morskiego. 

Czytaj więcej

Do końca stulecia z Antarktydy może zniknąć 65 proc. zwierząt i roślin

Trzy rekordy w sześć lat

Latem – czyli w Antarktyce obecnie – zakres lodu morskiego spada, a zimą znów go przybywa. Jak mówi w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian” dr Will Hobbs, specjalista ds. antarktycznego lodu morskiego, ”wszędzie jest mniej lodu”. Ekspert zauważył także, że rekord został pobity już trzeci raz w ciągu zaledwie sześciu lat. By bardziej zrozumieć mechanizm działania, zaniepokojeni eksperci starają się ustalić przyczynę tego zjawiska. 

- Nasze najnowsze dane wskazują, że antarktyczny lód morski osiągnął swój najniższy zakres w 45-letnim zapisie danych satelitarnych - powiedziała Samantha Burgess, zastępczyni dyrektora Copernicus Climate Change Service. - Niskie poziomy lodu morskiego mogą mieć duży wpływ na stabilność antarktycznych półek lodowych, a ostatecznie dla globalnego wzrostu poziomu morza - dodała. - Polarne pokrywy lodowe są czułym wskaźnikiem kryzysu klimatycznego i ważne jest, aby ściśle monitorować zachodzące tam zmiany - zaznaczyła. 

Im mniej lodu unosi się na morzu, tym więcej jest na nim ciemnej powierzchni. To istotne dlatego, że biały lód odbija światło słoneczne, a ciemna woda odwrotnie – pochłania je, ogrzewając wodę. Morze, które ma wyższą temperaturę niż powinno, podmywa lodowe szelfy, sprawiając, że lód szybciej topnieje. Lód morski jest także pomocny w łagodzeniu wpływu sztormów na półki lodowe. Kiedy jest go mniej, są one bardziej osłabione. Warto podkreślić, że topniejący lód morski sam w sobie nie podnosi poziomu morza, lecz wpływa on właśnie na półki lodowe, które przymocowane są do brzegów kontynentu.

Copernicus Climate Change Service (C3S), realizowany przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Unii Europejskiej, publikuje comiesięczne biuletyny klimatyczne informujące o zmianach obserwowanych globalnych temperatur powietrza przy powierzchni, pokrywy lodu morskiego i zmiennych hydrologicznych. Wszystkie zgłoszone odkrycia opierają się na analizach komputerowych wykorzystujących miliardy pomiarów z satelitów, statków samolotów i stacji pogodowych na całym świecie.

Z nowych badań opublikowanych przez Copernicus Climate Change Service wynika, że w lutym bieżącego roku antarktyczny lód morski miał najniższy miesięczny zasięg, od kiedy zbierane są dane satelitarne, czyli od 44 lat. Zasięg ten był 34 proc. poniżej średniej dla tego miesiąca – pobił tym samym rekord sprzed sześciu lat. Co więcej, dzienny zasięg lodu morskiego w tamtym rejonie osiągnął także najmniejszą wartość w historii prowadzenia badań satelitarnych. Morski lód był także bardzo "rzadki" – jak czytamy w raporcie z badania, we wszystkich częściach Oceanu Południowego panowały niższe od przeciętnych koncentracje lodu morskiego. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oceany i lodowce
Szwajcaria i Włochy zmieniają przebieg granicy. To skutek zmian klimatu
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Oceany i lodowce
Naukowcy: Siódma „granica planetarna” przekroczona? Kontrowersyjny temat powraca
Oceany i lodowce
Naukowcy sprawdzili, co dzieje się pod „Lodowcem zagłady”. Niepokojące zjawisko
Oceany i lodowce
Największa góra lodowa utknęła w morskim wirze. Od miesięcy kręci się w miejscu
Oceany i lodowce
Rusza walka o wydobycie bogactw spod dna morskiego. Naukowcy biją na alarm