Z tego artykułu się dowiesz:
- W jaki sposób kryzys klimatyczny wpływa na branżę lotniczą?
- Jak zmieniają się trasy i intensywność burz w wyniku działalności człowieka?
- W jaki sposób ocieplenie atmosfery i oceanów wpływa na rozwój burz?
- Jak zmiany klimatu oddziałują na wydajność i koszty transportu lotniczego?
- Dlaczego zmiany klimatyczne stanowią poważne zagrożenie dla ciągłości pracy lotnisk?
Naukowcy z francuskiego Laboratoire de Meteorologie Dynamique przyjrzeli się czterem intensywnym burzom, które nawiedziły różne regiony świata w latach 2022-2023. Pod lupę wzięto tajfun Hinnamnor, który uformował się 1900 kilometrów na południe od Tokio w sierpniu 2022 r., a następnie przesunął się na zachód po Oceanie Spokojnym i w ciągu dwóch dni przekształcił się w supertajfun. Jak podaje japońskie Ministerstwo Transportu, burza doprowadziła do odwołania ponad 1100 lotów do i z Japonii, krajowych oraz międzynarodowych między 31 sierpnia a 6 września. Autorzy badania w analizie uwzględnili też sztorm Eunice, który uderzył w lutym 2022 r., Poly z lipca 2023 r. oraz zimową burzę z lutego 2023 r., która nawiedziła Stany Zjednoczone.
Lotnictwo i zmiany klimatu
Każde z tych zjawisk spowodowało ogromne szkody. Sztorm Eunice uderzył w północną część Europy, także w Polskę, powodując śmierć co najmniej 16 osób, a straty ubezpieczeniowe szacowano na 2,5-3,5 mld euro. Sztorm Poly z kolei dotknął kraje Beneluksu, Niemcy oraz Anglię, przyniósł co najmniej dwie ofiary śmiertelne i straty szacowane na ok. 100 mln euro oraz paraliż lotniska w Amsterdamie, na którym trzeba było odwołać ponad 300 lotów. Ekstremalna burza, która dotknęła Stany Zjednoczone w lutym 2023 roku pozbawiła prądu blisko milion gospodarstw domowych i doprowadziła do odwołania ponad 1000 lotów i opóźnienia nawet 1400, a także zamknięcia wielu dróg.
Czytaj więcej
Brytyjscy eksperci ostrzegają przed najpoważniejszą od dziesięcioleci suszą. Jak zaznaczają, prog...
Naukowcy porównali cztery wspomniane zjawiska z podobnymi zdarzeniami w przeszłości, wykorzystując dane historyczne dotyczące warunków pogodowych i klimatycznych odtworzone za pomocą symulacji komputerowych. Ustalili, że południowe części Wielkiej Brytanii, północna Francja, Holandia, a także wschodnie wybrzeża Tajwanu i Japonii oraz południowo-zachodnie części Stanów Zjednoczonych doświadczają obecnie silniejszych turbulencji niż pół wieku temu.