Postępujący kryzys klimatyczny powoduje zwiększenie częstotliwości oraz intensywności występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych. W ciągu ostatnich 50 lat liczba katastrof, takich jak powodzie, susze oraz fale upałów, wzrosła pięciokrotnie.
W raporcie Oxfam „Głód w ocieplającym się świecie” wśród najbardziej poszkodowanych z powodu konsekwencji zmian klimatycznych wymieniono Afganistan, Burkina Faso, Dżibuti, Gwatemalę, Haiti, Kenię, Madagaskar, Niger, Somalię oraz Zimbabwę. Jak wynika z danych ONZ, od 2000 roku kraje te zgłosiły najwięcej wniosków o pomoc w związku z ekstremalnymi zdarzeniami pogodowymi. Od 2018 roku ponad dwukrotnie wzrosła tam również liczba osób cierpiących z powodu dotkliwego głodu, sięgając obecnie 48 milionów, z czego niemal 18 milionów znalazło się na granicy śmierci głodowej.
Czytaj więcej
Coraz bardziej ekstremalne warunki pogodowe w połączeniu z pandemią oraz sytuacją geopolityczną, utrudniają Chinom zapewnienie dostaw żywności.
Obecnie w Somalii trwa najgorsza w historii susza, w efekcie której zmuszonych do migracji zostało ok. 1 miliona osób. W Kenii z głodu cierpi 2,4 miliona ludzi, a 2,5 miliona zwierząt gospodarskich zmarło. W Nigrze z powodu dotkliwego głodu cierpi 2,6 miliona ludzi, a produkcja zbóż spadła tam o 40 proc. z powodu ekstremalnych warunków powodowych. Szacuje się, że jeśli temperatura na świecie wzrośnie o 2°C, to produkcja podstawowych produktów spożywczych, takich jak proso i sorgo, może spaść o kolejne 25 proc. Z kolei pustynnienie w Burkina Faso doprowadziło na skraj śmierci głodowej niemal 3,5 miliona ludzi, a od 2016 roku liczba osób cierpiących z powodu głodu wzrosła o 1350 proc. W Gwatemali susza spowodowała straty niemal 80 proc. zbiorów kukurydzy oraz dewastację plantacji kawy.
Największymi ofiarami ocieplającego się klimatu są kraje, które do wzrostu globalnych temperatur przyczyniają się zaledwie w 0,1 proc. Z kolei najwięksi emitenci, to najbogatsze gospodarki należące do G20, generujące wspólnie ok. 80 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych.