Jak wynika z badań przeprowadzonych przez organizację ekologiczną Greenpeace, ryby, małże i krewetki z Bałtyku i Morza Północnego są częściowo silnie zanieczyszczone szkodliwymi chemikaliami PFAS.
Z opublikowanych w poniedziałek, 13 października, danych Greenpeace wynika, że porcja 150 gramów flądry, śledzia, skarpa lub krewetek zawiera stężenia PFAS przekraczające zalecenia Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności dotyczące tygodniowego spożycia dla dorosłych. PFAS wykryto również w małżach, makreli, plamiaku i soli zwyczajnej.
Czym są chemikalia PFAS i dlaczego zanieczyszczają ryby z Bałtyku
PFAS to związki perfluoroalkilowe oraz polifluoroalkilowe odporne na wodę i tłuszcz, które są używane w produkcji odzieży outdoorowej, sportowej, dywanów i opakowań na żywność, takich jak pudełka na pizzę czy papier do pieczenia. Ze względu na odporność na rozkład w środowisku chemikalia PFAS nazywa się „wiecznymi”. Chemikalia te nie ulegają biodegradacji i gromadzą się w środowisku oraz organizmie ludzkim.
Czytaj więcej
Ludzie muszą ograniczyć jedzenie mięsa i cukru o połowę i jeść dwa razy więcej owoców i warzyw –...
Badania wskazują, że niektóre PFAS mogą uszkadzać wątrobę i układ odpornościowy człowieka, osłabiać działanie szczepień, obniżać płodność oraz powodować nowotwory. Na całym świecie wprowadzane są coraz bardziej rygorystyczne ograniczenia dotyczące PFAS.