Amerykanie cierpią między innymi z powodu trzykrotnie częstszych niż 60 lat temu fal upałów. To z kolei powoduje, że zużywają dwa razy więcej energii do chłodzenia swoich domów najcieplejszych miesiącach, co generuje większe emisje gazów cieplarnianych.
W porównaniu z okresem sprzed 50 lat, powodzie przybrzeżne występują obecnie częściej na wszystkich trzech kontynentalnych wybrzeżach Stanów Zjednoczonych, co stanowi ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w pobliżu wybrzeży, czyli 40% Amerykanów. Agencja szacuje, że powodzie mogą wyrządzić szkody na kwotę powyżej 1 biliona dolarów.