Reklama

Arktyka topnieje wolniej niż zakładano. Eksperci: nie ma powodów do optymizmu

Topnienie lodu morskiego w Arktyce znacząco spowolniło w ciągu ostatnich dwóch dekad – wynika z najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie naukowym „Geophysical Research Letters”. Eksperci wciąż są jednak umiarkowanie optymistyczni. Dlaczego?

Publikacja: 21.08.2025 12:57

Arktyka topnieje wolniej niż zakładano. Eksperci: nie ma powodów do optymizmu

Foto: SEBNEM COSKUN / ANADOLU / Anadolu via AFP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego topnienie lodu morskiego w Arktyce spowolniło w ostatnich dwóch dekadach?
  • Jakie znaczenie mają naturalne wahania w cyrkulacji oceanicznej dla sytuacji w Arktyce?
  • Co mogą oznaczać ostatnie badania dla przyszłości lodów arktycznych w perspektywie 5-10 lat?
  • Jakie obserwacje dotyczące trendów w grubości lodu i jego powierzchni przedstawiają eksperci?
  • W jaki sposób spowolnienie topnienia lodu odnosi się do globalnych zmian klimatycznych?

Jak wskazują eksperci, od 2005 roku w Arktyce nie zaobserwowano „statystycznie istotnego” spadku powierzchni lodu, co – ich zdaniem – jest zaskakującym zjawiskiem, biorąc pod uwagę, że emisje dwutlenku węgla wciąż rosły. Naukowcy zaznaczają, iż wyhamowanie tempa topnienia arktycznego lodu morskiego jest prawdopodobnie wynikiem naturalnych wahań w cyrkulacji oceanicznej, które ograniczają dopływ ciepłej wody do Arktyki.

I choć mogłoby wydawać się, że jest się z czego cieszyć, badacze pozostają umiarkowanie optymistyczni – wskazują bowiem, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w ciągu najbliższych 5-10 lat topnienie ponownie przyspieszy. I to w tempie ponad dwukrotnie wyższym od średniej z ostatnich lat.

Czytaj więcej

Kolejny groźny skutek zmian klimatu. Topnienie lodu na Antarktydzie przyspieszy erupcje wulkanów

Arktyka: Topnienie lodu morskiego wyhamowało

Zdaniem naukowców wyhamowanie tempa topnienia arktycznego lodu morskiego może wynikać z głębokich – i rozciągniętych na dekady – zmian w prądach Atlantyku i Pacyfiku, które kierują strumienie nagrzanej wody ku Arktyce. Badacze wskazują, że mimo danych – na pozór dających dużo nadziei – region „nieuchronnie podąża ku epoce, w której morze wolne od lodu stanie się codziennością”. Konsekwencje tego procesu będą daleko idące – dotkną nie tylko Arktyki, ale i całego klimatu Ziemi. „Odsłonięty ocean działa niczym ogromne lustro pochłaniające ciepło” – wskazują eksperci. 

Reklama
Reklama

„Zaskakujące jest, że w momencie, gdy toczy się dyskusja o tym, czy globalne ocieplenie przyspiesza, mówimy o jego spowolnieniu. Dobrą wiadomością jest to, że 10-15 lat temu, kiedy tempo utraty lodu było wyższe, niektórzy prognozowali, że Arktyka będzie wolna od lodu już przed 2020 rokiem. Teraz okazuje się, że naturalna zmienność w dużej mierze zrównoważyła utratę lodu. Zyskaliśmy trochę czasu, ale to jedynie tymczasowa ulga – gdy się skończy, nie będzie dobrych wieści” – mówi w rozmowie z dziennikiem „The Guardian” dr Mark England, jeden z autorów badania i naukowiec z Uniwersytetu w Exeter oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego. 

Badacze przeanalizowali dwa zestawy danych satelitarnych, które od 1979 roku pokazują, jak zmienia się powierzchnia lodu morskiego w Arktyce. Sprawdzili je miesiąc po miesiącu i w każdym przypadku zauważyli oznaki spowolnienia topnienia. Chcąc upewnić się, że nie jest to żaden błąd, swoje wyniki porównali z tysiącami komputerowych symulacji klimatu. „To nie jest coś wyjątkowo rzadkiego – w ciągu stulecia powinno to zdarzyć się kilka razy. Wszystkie symulacje pokazały jednak, że po takim spowolnieniu tempo topnienia lodu znowu przyspiesza” – wyjaśnia dr Mark England. 

Czytaj więcej

Lodowce w Europie topnieją szybciej niż kiedykolwiek. Ostrzeżenie ekspertów

Topnienie Arktyki: Długoterminowy trend jest niepokojący

Prof. Julienne Stroeve z University College London podkreśla, że czasami dane klimatyczne – zarówno te dotyczące globalnych temperatur, jak i powierzchni lodu morskiego – przez kilka lat mogą nie wykazywać zmian – wynika to z naturalnej zmienności klimatu. Jednak analiza ekspertki – obejmująca lata 1979-2024 – pokazuje wyraźnie, iż w dłuższej perspektywie trend jest negatywny – wskazuje bowiem, że na każdą wyemitowaną tonę CO₂ przypada utrata około 2,5 m² powierzchni lodu morskiego we wrześniu, czyli w miesiącu, gdy jego ilość jest najmniejsza.

Prof. Andrew Shepherd z Uniwersytetu Northumbria zwrócił zaś uwagę, że problem dotyczy nie tylko samej powierzchni, ale także grubości lodu. „Wiemy, że arktyczny pak lodowy (wieloletnia, pływająca pokrywa lodu morskiego, występująca na obszarach polarnych Ziemi red.) także się przerzedza, więc nawet jeśli powierzchnia nie zmniejszałaby się, to jego objętość i tak spada. Nasze dane wskazują, że od 2010 roku średnia grubość lodu w październiku maleje o 0,6 cm rocznie” – mówi. 

Naukowcy przypominają, że spowolnienie tempa obserwowano wcześniej także w przypadku globalnej temperatury. Eksperci zauważają, że choć po silnym El Niño w 1998 roku nastąpiła około dekada stagnacji – określana przez ekspertów mianem „pauzy” – w tym czasie planeta wciąż gromadziła ciepło. Efekt? Wzrost temperatur globalnych później znów gwałtownie przyspieszył.

Reklama
Reklama

Dr England jednoznacznie odrzuca sugestie, które mówią, że spowolnienie tempa topnienia lodu morskiego w Arktyce podważa istnienie zmian klimatycznych. „Zmiana klimatu jest realna, napędzana przez człowieka i wciąż stanowi poważne zagrożenie. Fundamentalna wiedza naukowa i potrzeba pilnych działań klimatycznych pozostają niezmienne” – zaznacza. Ekspert dodaje też, że konieczne jest rzetelne informowanie opinii publicznej o takich zjawiskach. „Dobrze jest wyjaśniać ludziom, że to zjawisko ma miejsce, bo inaczej usłyszą o tym od osób, które w złej wierze będą próbowały wykorzystać to do podważania naszej solidnej wiedzy o tym, co dzieje się z klimatem” – ocenia. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego topnienie lodu morskiego w Arktyce spowolniło w ostatnich dwóch dekadach?
  • Jakie znaczenie mają naturalne wahania w cyrkulacji oceanicznej dla sytuacji w Arktyce?
  • Co mogą oznaczać ostatnie badania dla przyszłości lodów arktycznych w perspektywie 5-10 lat?
  • Jakie obserwacje dotyczące trendów w grubości lodu i jego powierzchni przedstawiają eksperci?
  • W jaki sposób spowolnienie topnienia lodu odnosi się do globalnych zmian klimatycznych?
Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Planeta
Rekordowe „tropikalne noce” w Europie. Eksperci: Nie jesteśmy przygotowani
Planeta
W Polsce deszcz, w Europie upał. Za nami trzeci najcieplejszy lipiec w historii
Planeta
Pory roku zanikają. Naukowcy proponują nowy podział. „Sezon śmieci” zamiast zimy
Planeta
Susze czy powodzie to nie koniec. Zmiany klimatu spotęgują też inny problem
Planeta
Czym oddychamy w Europie? Eksperci zwracają uwagę na sytuację w Polsce
Reklama
Reklama