Z uwagi na trwający Tydzień Wiedzy o Antybiotykach, Greenpeace przypomina, że nadużywanie tych środków jest wyjątkowo niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Prowadzi do rosnącej odporności bakterii i stanowi problem w kontekście zwalczania przyszłych infekcji.
Tymczasem Polska zajmuje 4. miejsce w Unii Europejskiej pod względem ilości antybiotyków podawanych zwierzętom hodowlanym. W 2018 roku trafiło do nich niemal 800 ton antybiotyków, a ta ilość rośnie z każdym kolejnym rokiem. Dobry przykład stanowi sytuacja z października 2021 roku, gdy w polskim mięsie, eksportowanym do Czech, odkryto przekroczone 60-krotnie normy antybiotyków. Poskutkowało to koniecznością wycofania z obrotu niemal 17,5 tony mięsa.
Czytaj więcej
Produkcja mięsa generuje ogromne ilości gazów cieplarnianych, alarmuje „Meat Atlas”. Emisje 20 firm przewyższają Wielką Brytanię, Francję czy Niemcy.
Powszechność podawania antybiotyków na hodowlach przemysłowych jest efektem fatalnych warunków, jakie tam panują. Odporność zwierząt jest osłabiona z uwagi na brak dostępu do świeżego powietrza, ścisk czy ogromny stres, a hodowcy usiłują ten problem rozwiązać za pomocą tabletki, zamiast poprawy ich dobrostanu. Takie rozwiązanie jest nie tylko niekorzystne dla zwierząt, ale również zdrowia ludzi, którzy spożywają mięso i nabiał. Okazuje się, że antybiotyki, które do tej pory z łatwością zwalczały choroby, nagle przestają działać, a niegroźne dotychczas infekcje, stają się trudne do zwalczenia.
Biorąc pod uwagę, że podobne praktyki zagrażają zdrowiu publicznemu, Greenpeace przekazał ministrowi rolnictwa petycję dotyczącą zatrzymania ekspansji ferm przemysłowych, których istnienie jest ściśle powiązane z nadmiernym zużyciem antybiotyków w hodowli.