– Modelowanie pokazuje jasno, że gatunek ten ma naturalną zdolność do adaptacji do szeregu uwarunkowań klimatycznych – komentowała w rozmowie ze stacją BBC Alyson Buchanan, badaczka z Uniwersytetu Bournemouth, która kierowała zespołem badającym odporność wiewiorek pospolitych na pogodowe ekstrema. – Widzimy też, że na populacje wiewiórek pospolitych nie wpływają obecnie notowane schematy pogodowe – dodawała.
Kierowany przez Alyson Buchanan zespół badaczy zajmuje się analizowaniem wpływu występujących obecnie warunków pogodowych i klimatycznych na gatunki zwierząt występujące w naszym otoczeniu. Używa do tego modelu komputerowego, który analizuje współzależności między np. wyższymi temperaturami i brakiem opadów a dostępnością pożywienia czy innymi zagrożeniami dla wskazanego gatunku. Analizie zostały poddane między innymi wiewiórki.
Wiewiórki w erze zmian klimatu
Zdolności adaptacyjne wiewiórek nie powinny zaskakiwać. Wiewiórka pospolita zamieszkuje praktycznie całą Europę, od Skandynawii po Grecję i Włochy, od Hiszpanii po europejską część Rosji. Podstawą jej diety są nasiona roślin, ale w razie potrzeby ta dieta może zostać uzupełniona insektami, ptasimi jajami czy grzybami. Niekiedy zdarzyło się zaobserwować, że niektóre osobniki potrafiły gryźć korę, spijać żywicę, a także atakować ptasie pisklęta.
Czytaj więcej
Fala upałów tego lata przetoczyła się przez Skandynawię, demolując przyrodę i szkodząc ludziom. „...
Ta umiejętność suplementowania podstaw diety sprawia, że upały i susze – przynajmniej w obecnej skali i zasięgu występowania tych zjawisk – są wiewiórkom pospolitym obojętne. Trzeba jednak dodać, że nie jest to odporność absolutna, a zmiany klimatyczne mogą zagrozić temu gatunkowi pośrednio.