Ustawa będzie dotyczyła banków i firm ubezpieczeniowych, których aktywa lub aktywa w zarządzaniu przekraczają 703 mln dolarów. Ponadto do przedłożenia tego samego raportu zobowiązani będą wszyscy emitenci instrumentów kapitałowych i dłużnych notowani na giełdzie nowozelandzkiej.

„Nie jesteśmy w stanie osiągnąć zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 roku, jeśli sektor finansowy nie będzie świadom wpływu, jaki ich inwestycje mają na klimat” – powiedział nowozelandzki minister ds. zmian klimatycznych James Shaw. „To prawo sprawi, że ryzyko klimatyczne i odporność na zmiany klimatu staną się podstawą podejmowania decyzji finansowych i biznesowych”.

Czytaj też: Raport: rząd nie realizuje własnych celów klimatycznych

Po przyjęciu ustawy ponad 200 firm w kraju zostanie bezpośrednio poddanych nowym wytycznym. Każdy raport będzie zawierał szczegółowe informacje na temat przewidywanego wpływu inwestycji na środowisko w nadchodzącym roku. Pierwszy taki raport zostanie sporządzony w 2023 roku.

„Wiele firm stoi w obliczu poważnych fizycznych i przejściowych zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi i chociaż niektóre firmy zaczęły publikować raporty o tym, jak zmiany klimatyczne mogą wpłynąć na ich działalność, strategie i sytuację finansową, wciąż jest wiele do zrobienia” – powiedział nowozelandzki minister ds. handlu i konsumentów David Clark. „Stanie się pierwszym krajem na świecie, który wprowadził takie prawo, oznacza, że ​​mamy możliwość pokazania prawdziwego przywództwa i utorowania drogi innym krajom do wprowadzenia obowiązku ujawniania informacji związanych z klimatem” – dodał.

Na arenie międzynarodowej widać coraz większą presję wywieraną na banki, w celu zintensyfikowania wysiłków na rzecz zmian klimatycznych. W ubiegłym tygodniu książę William apelował do banków na spotkaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Banku Światowego, aby inwestowały w przyrodę celem walki ze zmianami klimatycznymi. „Musimy inwestować w przyrodę poprzez ponowne zalesianie, zrównoważone rolnictwo i wspieranie zdrowych oceanów, ponieważ jest to jeden z najbardziej opłacalnych i skutecznych sposobów radzenia sobie ze zmianami klimatu” – powiedział.