Odpady plastikowe wciąż stanowią jedno z największych współczesnych wyzwań środowiskowych. Dane wskazują, że od połowy ubiegłego stulecia zanotowano gwałtowany wzrost produkcji plastiku. W ciągu ostatniej dekady powstało go więcej niż przez 50 lat ubiegłego wieku. By poradzić sobie z tym problemem, naukowcy starają się szukać rozmaitych rozwiązań. Wśród nich są między innymi badacze z Wielkiej Brytanii, którzy pracują obecnie nad materiałem, który ma przyczynić się do wytwarzania bardziej przyjaznych planecie materiałów na bazie paliw kopalnych – przede wszystkim ropy naftowej.
Czytaj więcej
Przedstawicielom niemal 200 krajów nie udało się dojść do porozumienia w kwestii wyczekiwanego i potencjalnie przełomowego globalnego traktatu, mającego doprowadzić do skutecznego ograniczenia zanieczyszczenia środowiska plastikiem. Kyle Grillot/Bloomberg W piątej sesji negocjacji w ramach Międzyrządowego Komitetu Negocjacyjnego ONZ (INC) ds. Zanieczyszczenia Plastikiem w Busan uczestniczyło ponad 3300 osób, w tym przedstawiciele ponad 170 krajów i ponad 440 organizacji.
Dwutlenek węgla zamieniają w coś pożytecznego
Jak podaje czasopismo naukowe "Biotechnology for Biofuels and Bioproducts”, brytyjski zespół ekspertów – na którego czele stoi dr Matthew Faulkner z University of Manchester – poświęcił swoje badanie enzymowi, który służy do produkcji tworzyw, takich jak szkło akrylowe. Naukowcom z sukcesem udało się ulepszyć pozyskiwanie tego enzymu z materiału organicznego – podczas badań okazało się, że można wytwarzać go także z pomocą sinic. Nowa metoda – jak zaznaczają badacze – uczyniła cały proces bardziej efektywnym, co daje nadzieję na to, że w przyszłości rozwiązanie będzie miało również komercyjne zastosowanie.
Jedną z największych zalet nowej metody jest to, że do produkcji enzymu konieczny jest dwutlenek węgla, czyli najpowszechniejszy gaz cieplarniany. Jak podkreślają naukowcy, w ramach badania zoptymalizowano to, w jaki sposób organizmy przetwarzają węgiel w przydatne produkty. Dlaczego akurat sinice? To mikroskopijne organizmy zdolne do fotosyntezy, przekształcające światło słoneczne i CO2 w związki organiczne. „Są obiecującym kandydatem do zastosowań przemysłowych, ponieważ mogą przekształcać CO2 — główny gaz cieplarniany — w wartościowe produkty bez polegania na tradycyjnych zasobach rolniczych, takich jak cukier czy kukurydza. Jednak do tej pory powolny wzrost i ograniczona wydajność tych organizmów stanowiły wyzwania dla zastosowań przemysłowych na dużą skalę” – wskazują badacze.
Wykorzystany do testów szczep należy do dobrze zbadanych sinic słodkowodnych. W opisie badaniu przeczytać można między innymi, że z dwulitrowego fotobioreaktora udaje się uzyskać dziennie około 1,6 gramów enzymu do produkcji tworzyw sztucznych. Metodę można wykorzystywać także w przypadku większych pojemności, jednak konieczna jest do tego dobra dostępność światła.