Aktualizacja: 22.11.2024 01:39 Publikacja: 30.06.2023 13:48
Poziom wody w Bałtyku w ciągu najbliższych dekad może wzrosnąć nawet o 30-110 centymetrów.
Foto: Fotorzepa/Ada Michalak
Badacze należący do amerykańskiej Climate Central, organizacji non-profit, zajmującej się analizą danych i rozpowszechnianiem wiedzy z zakresu klimatologii, stworzyli narzędzie, które umożliwia sprawdzenie tego, jak rosnący poziom wód będzie przekładał się na sytuację w XXI wieku. Interaktywna mapa pokazuje na czerwono obszary, które do 2100 roku prawdopodobnie znajdą się "poniżej rocznego poziomu zalania".
Jak pisze portal Zielona Interia, tereny, o których mowa, to między innymi Park Krajobrazowy Dolina Dolnej Odry, brzegi jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego, południowa i południowo-wschodnia część Świnoujścia oraz jego wybrzeż, środkowa część Międzyzdrojów i jego wybrzeże, brzegi Zalewu Kamieńskiego, zachodnie wybrzeże Pobierowa, obszar od ujścia rzeki Rega do jeziora Resko Przymorskie, Ekopark Wschodni w Kołobrzegu, wybrzeże na wysokości Mielna, okolice Pucka i Rewy, szeroki obszar rozciągający się od Gdańska do Elbląga (Żuławy Wiślane).
W rejonie Morza Amundsena, znajdującym się niedaleko Wyspy Pine, naukowcy znaleźli bursztyn. Jak zaznaczają eksperci, to kolejny dowód na to, że Półwysep Antarktyczny lata temu pokryty był zielenią.
Mikroplastik został już wykryty w wielu zaskakujących miejscach na Ziemi. Okazuje się, że przeniknął także do atmosfery. Najnowsze badanie wykazało, że może wpływać na powstawanie lodu w chmurach, a to z kolei może przełożyć się na pogodę, a nawet klimat na Ziemi.
2024 rok będzie pierwszym, w którym średnia temperatura globalna przekroczyła zawartą w tzw. porozumieniu paryskim granicę 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu ze średnią sprzed rewolucji przemysłowej – oceniają eksperci unijnego programu obserwacji Ziemi Copernicus.
Sąd apelacyjny w Hadze odrzucił wyrok nakazujący koncernowi Shell obniżenie emisji CO2 o 45 proc. do 2030 roku, w porównaniu do poziomu z roku 2019. Przyznał jednocześnie, że „ochrona przed niebezpieczną zmianą klimatu jest prawem człowieka”.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Blisko połowa Polaków i Polek nie uważa, by stan środowiska był obecnie poważny. O ponad połowę skurczyła się grupa osób gotowa aktywnie działać dla dobra klimatu i planety – wskazuje nowy raport „Ziemianie Atakują!” przygotowany przez Agencję Lata Dwudzieste i Kantar Polska.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
Na dzień przed zakończeniem szczytu klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie opublikowano propozycję tekstu dotyczącego nowego celu finansowania klimatycznego (NCQG). Eksperci mówią o „iluzji postępu”, a sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przypomina, że czas ucieka.
Międzynarodowy zespół naukowców, który przeprowadził badania, wykorzystując obserwacje z satelitów NASA, stwierdził, że od 2014 roku odnotowuje się wyjątkowo niski poziom zasobów wodnych na Ziemi. Z czym ma związek to zjawisko?
Mimo wielu protestów i apeli mających związek z podarowaniem papieżowi Franciszkowi ogromnej jodły, która ma stanąć przed świętami Bożego Narodzenia na placu Świętego Piotra, 200-letnie drzewo zostało ścięte. Jak twierdzi Watykan, „zapewni to naturalną wymianę drzewostanu na następne dekady".
Koalicja 55 grup klimatycznych oraz 42 cenionych naukowców i ekspertów ds. klimatu podpisała list otwarty, w którym wzywa kraje do walki z dezinformacją klimatyczną. „Nie możemy pozwolić, aby kłamstwa osłabiły działania na rzecz klimatu i utrudniły postęp” – czytamy w liście.
Najnowszy raport o stanie kriosfery ujawnia, że bez redukcji emisji do 2100 roku poziom morza może wzrosnąć o jeden metr, co przyniesie fatalne i nieodwracalne konsekwencje dla miliardów ludzi.
W poniedziałek Dania zatwierdziła nowy podatek związany z ochroną klimatu. Po etapie wielomiesięcznych negocjacji i umowie podpisanej w czerwcu 2024 roku, duński parlament przyjął pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie.
Dania uzgodniła sposób wdrożenia podatku od emisji rolniczych. Stała się w ten sposób pierwszym krajem nie tylko w Europie, ale i na świecie, który zatwierdził wprowadzenie tego rodzaju opłat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas