Cypryjskie lasy zostały strawione przez największe od dekad pożary, wzniecane przez silne wiatry. Prezydent Cypru Nicos Anastasiades nazwał pożar lasów „tragedią”, podkreślając, że jest to największy pożar kraju od 1974 roku, gdy wyspa została podzielona w wyniku inwazji tureckiej i aneksji przez Turcję północnej części wyspy. W gaszenie pożarów były zaangażowane greckie, włoskie oraz izraelskie samoloty przeciwpożarowe, ale ogień, choć stłumiony, wciąż może wybuchnąć na nowo, z uwagi na panującą suszę i wysokie temperatury.

Rzeczniczka rządu Niovi Parisinou powiedziała, że „wysiłek trwa, ponieważ nie możemy odczuwać satysfakcji do czasu ostatecznego ugaszenia wszystkich pożarów”. Zniszczeniu uległo ok. 50 km2 lasów i pól uprawnych, a co najmniej 4 osoby zginęły – ich ciała znaleziono za wioską Odou na południowym skraju gór Troodos. Bezpośrednią przyczyną pożaru według wstępnych ustaleń policji miało być palenie ścierniska na polach przez 67-letniego rolnika.

W ostatnich latach Cypr doświadczył przedłużających się fal upałów i okresów suszy. W ciągu minionych dni temperatura w głębi lądu przekroczyła 40 stopni Celsjusza, a od połowy kwietnia występowały wyjątkowo rzadkie i skąpe opady deszczu.

Według Climate Change Post, ryzyko pożaru wzrasta sukcesywnie w niemal całym regionie Morza Śródziemnego, szczególnie zaś w lokalizacjach śródlądowych. Z uwagi na skutki zmian klimatycznych możliwość występowania pożarów wzrasta, a same pożary uwalniają duże ilości gazów cieplarnianych i przyczyniają się do pogłębiania kryzysu. Serwis wskazuje, że jednym z priorytetów dla regionu powinna być promocja zrównoważonej gospodarki leśnej, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia pożarów lasów, a także edukacja społeczeństwa w zakresie zakazu wzniecania ognia, który w wyjątkowo gorących i suchych warunkach klimatycznych może być szczególnie niebezpieczny.

Pożar Cypru nie jest pierwszą tego typu tragedią w tym sezonie – ogień trawił już Kalifornię a także Kolumbię Brytyjską, wydaje się jednak, że może nie być ostatnią. Jak wynika z danych Europejskiej Agencji Środowiskowej, od kilku lat pożarów doświadcza coraz więcej krajów, które wcześniej nie miały problemów z występowaniem pożarów, takich jak Szwecja. 3 lata temu kraj mierzył się z najgorszym sezonem pożarowym w swojej historii, a jego opanowanie wymagało interwencji międzynarodowej.