W ostatnim budżecie obywatelskim Krakowa wygrał projekt "Posadźmy drzewa na Rynku Głównym”, za którym opowiedziało się tysiące mieszkańców miasta. Krzysztof Kwarciak, radny dzielnicowy ze Zwierzyńca i pomysłodawca projektu, chciał, aby na krakowskim rynku zasadzone zostały drzewa. Nie tylko ze względów estetycznych czy praktycznych – mogły bowiem zapewniać one latem cień. Jednym z argumentów były też zmiany klimatyczne, na które odpowiedzią powinno być zwiększanie obszarów zielonych w miastach. - Trzeba się przygotować na nadchodzące zmiany klimatyczne. Wprowadzenie zieleni do kolejnych obszarów miasta zwiększa retencję wód opadowych i zmniejsza temperatury. Skutki zmian klimatycznych będą prawdopodobnie wiązały się z podwyższeniem temperatur, jakie będą odnotowywane w naszym mieście, więc ważne jest, żeby mieszkańcy mogli mieć jakąś ulgę od tych wysokich temperatur - mówił Kwarciak w rozmowie z portalem Głos24. - Warto zwrócić uwagę, że na większości europejskich placów zieleń jest obecna w większym stopniu niż w Krakowie, więc myślę, że to byłby taki symboliczny projekt, świadczący o tym, że jednak to serce Krakowa staje się bardziej zielone - dodawał radny.