Wdrożony w 2014 roku program wykrywania najbardziej zanieczyszczających samochodów, wyeliminował z dróg miasta pojazdy generujące najbardziej szkodliwe spaliny.
Celem identyfikacji najbardziej zanieczyszczających pojazdów, na rampach autostrad zainstalowano czujniki wykorzystujące promienie podczerwone i ultrafioletowe do wykrywania poziomu tlenku węgla, tlenku azotu i węglowodorów w rurach wydechowych przejeżdżających pojazdów. Ich tablice rejestracyjne są wyłapywane przez zainstalowane kamery, co pozwala na identyfikację i powiadomienie właścicieli pojazdów o konieczności ich naprawy lub wymiany na bardziej ekologiczne. Przed powrotem na drogę, pojazdy muszą przejść obowiązkowy test emisji.
Czytaj więcej
We wtorkowym zestawieniu najbardziej zanieczyszczonych miast świata, na pierwszym miejscu znalazł się Kraków, który wyprzedził m.in. Lahore, Delhi czy Pekin.
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Yuhana Huanga z University of Technology Sydney w Australii, od rozpoczęcia nowatorskiego programu w Hongkongu wykryto ponad 16 tys. pojazdów wysokoemisyjnych, a 96 proc. z nich zostało poddanych naprawie i obowiązkowemu testowi emisji. Zdaniem Huanga świadczy to o skuteczności i opłacalności systemu, który według autora analizy należy wdrożyć również w innych krajach.
Zdecydowanej poprawie uległa również jakość powietrza w Hongkongu. Według danych pochodzących z niezależnego monitoringu, w 2015 roku średnie stężenia tlenku węgla i tlenków azotu w przydrożnych lokalizacjach spadły odpowiednio o 26 i 27 proc. w porównaniu z poziomami z 2012 roku.
Z kolei program Hongkong Air Pollutant Emission Inventory wykazał, że w latach 2012-2015 emisje tlenku węgla i tlenku azotu z transportu drogowego spadły odpowiednio o 50 i 34 proc.
Czytaj więcej
W Rosji padł 17-letni rekord liczby przypadków wysokiego i ekstremalnie wysokiego zanieczyszczenia powietrza. Najgorzej jest na Syberii. Strach żyć w takich miastach jak Norylsk czy Krasnojarsk.
Eliminowanie z dróg najbardziej szkodliwych spalin jest częścią walki o lepszą jakość powietrza w Hongkongu, gdzie większość poziomów stężenia zanieczyszczeń „nadal nie jest zgodna z wytycznymi WHO”. Jak informuje organizacja pozarządowa Hong Kong Clean Air Network, mimo, że jakość powietrza poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat, to w ubiegłym roku zaobserwowano wzrost średnich rocznych stężeń głównych zanieczyszczeń powietrza w stosunku do roku 2020. Szacuje się, że stężenia dwutlenku azotu, PM10, PM2,5 i ozonu wzrosły w 2021 roku o 3 do 12 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.