Umowa koalicyjna. Co liderzy opozycji zapisali na temat klimatu i środowiska?

Eksperci i ekolodzy komentują zapisy umowy koalicyjnej zawartej pomiędzy partiami, które przejmują władzę w Polsce.

Publikacja: 13.11.2023 10:54

Liderzy opozycji podczas podpisania umowy koalicyjnej.

Liderzy opozycji podczas podpisania umowy koalicyjnej.

Foto: PAP/Marcin Obara

Komentatorzy analizujący umowę koalicyjną podpisaną przez liderów partii do niedawna opozycyjnych wobec rządu PiS, skupiają się głównie na kwestiach politycznych i ekonomicznych. 

A co z postulatami dotyczącymi zmian klimatycznych i ochrony środowiska? O opinię na temat zapisów w nowej umowie koalicyjnej zapytaliśmy ekspertów. 

Andrzej Kassenberg: czas na rewizję planów rozwoju energetyki jądrowej

– Z zadowoleniem należy przyjąć zapisy pkt. 8 i 9 umowy koalicyjnej. Zawierają one zapewnienie przeciwdziałania zmianie klimatu, dokonanie zielonej transformacji energetycznej, zwiększenie udziału energii odnawialnej w produkcji energii elektrycznej jak i objęcie ochroną 20 proc. najcenniejszych obszarów leśnych i zakaz spalania węgla na cele energetyczne. To postulaty, które znalazły się w Manifeście 100 Dni Koalicji Klimatycznej – wskazuje dr Andrzej Kassenberg z Instytututu na rzecz Ekorozwoju, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Czytaj więcej

Strefa czystego transportu w Warszawie? „50 proc. mniej spalin w tej dekadzie”

- Teraz czas na ich konkretne wdrażanie: przyjęcie ustawy o klimacie, ustalenie pięcioletnich celów redukcji emisji gazów cieplarnianych, zastosowanie zasady „po pierwsze efektywność energetyczna”, odejście od scentralizowanej energetyki na rzecz rozproszonej energetyki obywatelskiej z korzystnymi warunkami do rozwoju OZE i magazynów energii oraz plan sprawiedliwego i jak najszybszego odejścia od węgla i gazu ziemnego. Czas dokonać rewizji planów rozwoju energetyki jądrowej z punktu widzenia ich celowości i zasadności – dodaje dr Andrzej Kassenberg.

Zbigniew Karaczun: zabrakło deklaracji wsparcia dla rolnictwa

Zdaniem Zbigniewa Karaczuna, profesora SGGW dobrze, że w punkcie dotyczącym rolnictwa w umowie koalicyjnej znalazła się kwestia dobrostanu zwierząt. To ważny postulat, a konkretnym elementem jego realizacji powinno stać się moratorium na budowę nowych ferm przemysłowych.

- Polscy rolnicy potrzebują też wsparcia i systemowych rozwiązań chroniących krajowych producentów żywności przed niekontrolowanym napływem żywności z innych krajów i ochrony krajowych rolników na arenie międzynarodowej. Zdaniem Koalicji Klimatycznej elementem tych rozwiązań systemowych powinno być działanie na rzecz podnoszenia jakości polskiej żywności i troska, by produkować ją bez szkód dla przyrody i ludzi. Zabrakło nam jednak deklaracji, że nowy rząd będzie wspierał polskich rolników i rolniczki w ich działaniach na rzecz ochrony klimatu i adaptacji do negatywnych skutków jego zmiany” – podkreśla ekspert Koalicji Klimatycznej.

Urszula Stefanowicz: niezbędne uproszczenie taryf w transporcie zbiorowym 

Urszula Stefanowicz, ekspertka z zakresu zrównoważonego transportu z Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego mówi, że cieszy fakt, że w umowie koalicyjnej znalazło się miejsce dla palącego problemu, jakim jest zły stan transportu publicznego, w tym jego permanentne niedofinansowanie.

- Jednak ustalenia są na tyle ogólne, że na razie nie da się stwierdzić, jakie działania i kiedy będą podjęte, ani czy będą one skuteczne. Zobaczymy, czy w pierwszych krokach nowe władze zajmą się uproszczeniem i ujednoliceniem taryf ulgowych w transporcie zbiorowym – bez czego jeden bilet na dowolne środki transportu zbiorowego nie zadziała, albo czy obniżą opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej – uważa.

Beata Borowiec: co z poprawą jakości gleb w Polsce?

Beata Borowiec, rzeczniczka polityczna Koalicji Klimatycznej mówi, że aprezentowane przez liderów PO, Polski 2050, PSL i Lewicy plany dotyczące klimatu i środowiska jawią się jako ambitne w zestawieniu z dotychczasową polityką prowadzoną przez Zjednoczoną Prawicę.

- Mimo to, zdecydowanie brakuje nam obietnicy przyjęcia ustawy o ochronie klimatu i wzmianki o potrzebie strategicznego planowania działań adaptacyjnych na poziomie krajowym i lokalnym, narzędzia prawnego funkcjonującego w większości państw UE. Obiecująco brzmią postulaty poprawy jakości powietrza, a także ochrony lasów i rzek. Niestety, umowa koalicyjna nie przewiduje poprawy jakości gleb, która jest pilnym problemem środowiskowo-klimatycznym w Polsce. Wyczuwalne jest przemysłowe myślenie o sektorze rolno-spożywczym, a także unikanie tematu wpływu wielkoskalowej produkcji rolnej na zmianę klimatu i pogarszanie stanu środowiska. Brakuje też strategicznego planu rozwoju rolnictwa ekologicznego w Polsce.

„Z ogromnym entuzjazmem przyjmujemy jednak deklarację dialogu i respektowania ustaleń zawartych ze stroną społeczną. W ostatnich ośmiu latach takiego dialogu nie było. Z pewnością będziemy zwracać politykom uwagę na potrzebę uwzględniania wpływu zmiany klimatu na zdrowie publiczne w ramach obiecanej poprawy jakości systemu ochrony zdrowia. Nadzieją napawa obietnica zmiany podstawy programowej z uwzględnieniem kompetencji przyszłości; mamy nadzieję, że znajdzie wśród nich wiedza o zmianach klimatu oraz budowanie patriotyzmu planetarnego” – wskazuje Beata Borowiec, rzeczniczka polityczna Koalicji Klimatycznej.

Komentatorzy analizujący umowę koalicyjną podpisaną przez liderów partii do niedawna opozycyjnych wobec rządu PiS, skupiają się głównie na kwestiach politycznych i ekonomicznych. 

A co z postulatami dotyczącymi zmian klimatycznych i ochrony środowiska? O opinię na temat zapisów w nowej umowie koalicyjnej zapytaliśmy ekspertów. 

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Liderzy
Polityka klimatyczna według Labour Party. „Wielka Brytania wraca do wyścigu”
Liderzy
Nowa koalicja dla ratowania klimatu. Trzy państwa rozpoczynają współpracę
Liderzy
Tegoroczny szczyt klimatyczny ONZ przygotują sami mężczyźni. To decyzja władz
Liderzy
Szczyt klimatyczny w 2024 roku. Przewodniczący z „naftową” przeszłością
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Liderzy
Minione 8 lat było trudne dla polskiej przyrody. Trzeba to zmienić