Za nami rekordowo ciepły styczeń. Naukowcy: Niebezpieczne załamanie klimatu

Mimo nadejścia zjawiska La Niña, które zwykle przynosi ochłodzenie w tropikalnej części Pacyfiku, w styczniu 2025 roku odnotowano kolejny rekord średniej globalnej temperatury. Klimatolodzy przyznają, że to zaskakujące i może budzić obawy o wzrost tempa pogłębiania się zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka.

Publikacja: 10.02.2025 12:36

Dolina Chochołowska w polskich Tatrach na początku lutego 2025 roku.

Dolina Chochołowska w polskich Tatrach na początku lutego 2025 roku.

Foto: Grzegorz Momot PAP

Jak poinformowali naukowcy z współpracujący z unijną Usługą Zmian Klimatu Copernicus (C3S), styczeń 2025 roku okazał się jeszcze cieplejszy niż rekordowo gorący styczeń 2024 roku. Średnia temperatura powietrza przy powierzchni Ziemi wyniosła 13,23 stopni Celsjusza i była o 0,79 stopni Celsjusza wyższa od średniej dla stycznia z lat 1991-2020. Tegoroczny styczeń był osiemnastym z ostatnich 19 miesięcy, w którym średnia globalna temperatura powietrza przy powierzchni Ziemi była o ponad 1,5 stopnia Celsjusza wyższa w stosunku do poziomów sprzed ery industrialnej.

Rekordowo ciepły styczeń 2025 roku. Nowe dane

W informacji C3S znalazły się też ważne informacje dotyczące zmian klimatu w Europie. W styczniu 2025 średnia temperatura na tym kontynencie wyniosła 1,8 stopnia Celsjusza i była o 2,51 stopnia Celsjusza ponad średnią dla stycznia z okresu 1991-2020.

Największy wzrost zanotowano w południowej i wschodniej Europie, w tym w zachodniej Rosji. Z kolei w Islandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, północnej Francji i północnej Skandynawii odnotowane temperatury były poniżej średniej z okresu 1991-2020.

Czytaj więcej

Co Polacy myślą o zmianach klimatu? Nowe badanie pokazuje niepokojącą tendencję

Naukowcy nie ukrywają zaskoczenia z powodu styczniowego rekordu temperatury, gdyż po nadejściu zjawiska La Niña spodziewano się, że pogłębiający się kryzys klimatyczny nieco zwolni. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że tendencja utrzymuje się, a świat może w ciągu kolejnych miesięcy przekroczyć kolejne niebezpieczne progi.

Miniony rok został ogłoszony najcieplejszym w historii, a średnia globalna temperatura przekroczyła 1,5°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Nie oznacza to jeszcze przekroczenia celu ustalonego w Porozumieniu paryskim, gdyż wymagałoby to utrzymania się tych warunków przez znacznie dłuższy czas, od 20 do 30 lat. Jest to jednak niewątpliwie bardzo niepokojące.

Wzrost globalnej temperatury napędzają emisje gazów cieplarnianych, które według naukowców wciąż rosną. Zgodnie z danymi Global Carbon Budget, w 2024 roku światowe emisje gazów cieplarnianych wyniosły ok. 41,6 miliardów ton, co oznacza wzrost o mniej więcej jeden miliard ton w stosunku do roku poprzedniego.

Jak podkreśla Samantha Burgess, Liderka Strategiczna ds. Klimatu w Europejskim Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF), kluczowym krokiem do zatrzymania niebezpiecznej tendencji jest redukcja emisji gazów cieplarnianych.

- Im szybciej zostaną osiągnięte cele NetZero [obniżenie globalnych emisji netto dwutlenku węgla (CO2) spowodowanych przez człowieka o ok. 45 proc. w stosunku do poziomu z 2010 roku do 2030 roku oraz osiągnięcie zera netto około 2050 roku], tym szybciej globalne temperatury się ustabilizują - stwierdziła Burgess.

Jak poinformowali naukowcy z współpracujący z unijną Usługą Zmian Klimatu Copernicus (C3S), styczeń 2025 roku okazał się jeszcze cieplejszy niż rekordowo gorący styczeń 2024 roku. Średnia temperatura powietrza przy powierzchni Ziemi wyniosła 13,23 stopni Celsjusza i była o 0,79 stopni Celsjusza wyższa od średniej dla stycznia z lat 1991-2020. Tegoroczny styczeń był osiemnastym z ostatnich 19 miesięcy, w którym średnia globalna temperatura powietrza przy powierzchni Ziemi była o ponad 1,5 stopnia Celsjusza wyższa w stosunku do poziomów sprzed ery industrialnej.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat
Kryzys klimatyczny drastycznie zwiększył liczbę ekstremalnie upalnych dni w roku
Klimat
Zagospodarowanie resztek pożniwnych kukurydzy
Klimat
Potrzeba nowego rynku opakowań
Klimat
Stres sprawia, że pszczoły stają się pesymistkami. Nowe ustalenia badaczy
Klimat
Wodór potrzebuje jasnej wizji rozwoju