Branża paliw kopalnych od lat doskonali swoje umiejętności w zakresie greenwashingu. Emisje pochodzące z wydobycia oraz spalania ropy, gazu i węgla generują ponad 75 proc. emisji gazów cieplarnianych, odpowiedzialnych za pogłębiający się kryzys klimatyczny, a o skutkach ich wykorzystywania naftowi giganci wiedzieli od kilkudziesięciu lat. Na świecie odnotowuje się kolejne rekordy temperatur oraz coraz częstsze i bardziej niszczycielskie zjawiska, takie jak susza, powodzie czy fale upałów, a naukowcy nie mają wątpliwości, że ich przyczyną są zmiany klimatu wynikające z działalności człowieka.
Zdaniem ekspertów konieczne jest jak najszybsze odejście od paliw kopalnych. Zamiast tego branża paliw kopalnych stara się jednak forsować rozwiązania takie jak wychwytywanie, składowanie i wykorzystanie dwutlenku węgla, które nie mają udowodnionego wpływu na rzeczywistą redukcję emisji. Pozwala jednak odwlec w czasie nieuchronną rezygnację z węgla, ropy i gazu i kontynuować branży czerpanie ogromnych zysków z działalności, która zwiększa ryzyko spełnienia się najgorszych scenariuszy kryzysu klimatycznego.
Sportswashing: na czele Aramco i INEOS
W ramach dbania o wizerunek naftowi giganci chętnie sponsorują m.in. wydarzenia sportowe, dzięki czemu ich marki zaczynają być kojarzone z wydarzeniami pełnymi emocji, generowanymi przez sukcesy gwiazd sportu. Kibice, dostrzegając logo sponsora, są bardziej skorzy do tego, by utożsamiać daną firmę z pozytywnymi emocjami, zamiast zastanawiać się nad środowiskowymi skutkami jego działalności.
Czytaj więcej
Szwajcaria i Włochy musiały wytyczyć nową granicę przebiegającą przez Alpy – donosi „Guardian”. Chodzi o obszar obejmujący między innymi Matterhorn, jeden z najbardziej znanych alpejskich szczytów.
Jak wynika z najnowszego raportu think tanku New Weather Institute (NWI), branża paliwowa sponsoruje niemal wszystkie istotne dyscypliny sportów widowiskowych . Eksperci prześledzili ponad 200 umów sponsorskich między drużynami sportowymi a gigantami przemysłu paliwowego i ustalili, że na promocję wydano co najmniej 5,6 miliarda dolarów. Wśród najhojniejszych sponsorów znalazły się takie firmy jak Aramco, TotalEnergies, Shell oraz Ineos.