W trakcie rozpoczynającego się dzisiaj, dwudniowego szczytu Rady Europejskiej, przywódcy unijni będą omawiać politykę klimatyczną Unii Europejskiej, dokonają podsumowania dotychczasowych postępów w implementacji prawa klimatycznego UE oraz przedstawieniu dalszych wytycznych i bodźców do działań i polityki unijnej w dziedzinie klimatu.

Należy się spodziewać, że istotne miejsce w dyskusji zajmie Polska i kontrowersyjne decyzje w zakresie przedłużenia funkcjonowania kopalni Turów, stojące w oczywistej sprzeczności z unijnymi celami dotyczącymi ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku w porównaniu z poziomami emisji z 1990 roku.

Czytaj też: Są pieniądze na transformację Turowa. Blokują je PGE i rząd

Mimo, że Unia wzywała do przyjmowania ustawodawstwa spójnego ze wspólnotowymi celami klimatycznymi, postawa Polski zdecydowanie odbiega od podejścia np. Hiszpanii, która w swojej świeżo uchwalonej ustawie klimatycznej, zobowiązała się do zakończenia produkcji paliw kopalnych do 2042 roku. Tymczasem Polska chciała przedłużyć funkcjonowanie kopalni Turów do 2044 roku, a od węgla odejść ostatecznie w 2049. Natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów nakazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na podstawie skargi złożonej przez Czechy, które podniosły zarzut naruszenia praw obywatelskich w związku z negatywnym wpływem funkcjonowania kopalni na poziom przygranicznych wód gruntowych.

– Obywatelki i obywatele Europy oczekują, że w trakcie najbliższego szczytu Rady Europejskiej podjęte zostaną decyzję w jaki sposób wdrażane będą nowe cele klimatyczne Unii Europejskiej. Podjęcie natychmiastowych działań jest konieczne, jeśli chcemy zapobiec katastrofie klimatycznej i powstrzymać wzrost średniej temperatury na poziomie niższym niż 1,5ºC. Nie mamy już czasu na puste polityczne debaty i żmudne negocjacje. Potrzebujemy decyzji, w jaki sposób emisja gazów cieplarnianych będzie redukowana w takich sektorach jak transport, budownictwo, leśnictwo czy rolnictwo, aby zapewnić, że w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności oraz pozostałych instrumentów finansowych UE środki nie były wydawane w sposób, który może utrudnić w przyszłości osiąganie celów klimatycznych UE. Dlatego Koalicja Klimatyczna wzywa premiera Morawieckiego oraz innych przywódców UE do podjęcia wiążących decyzji już na tym szczycie Rady – komentuje prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Polska pozostaje również jedynym krajem UE, który jak dotąd nie poparł celu neutralności klimatycznej.