Pył z klocków hamulcowych groźniejszy dla zdrowia niż spaliny? Nowe badanie

Rezygnacja z samochodów z silnikami spalinowymi zapewne nie wystarczy, by zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w miastach – sugeruje nowe badanie. Powód? Szkodliwy pył pochodzący z klocków hamulcowych jest większym zagrożeniem dla zdrowia niż spaliny samochodów napędzanych benzyną czy olejem napędowym.

Publikacja: 14.02.2025 16:24

Wdychanie mikroskopijnych cząsteczek pochodzących z pyłu wytwarzanego przez klocki hamulcowe może pr

Wdychanie mikroskopijnych cząsteczek pochodzących z pyłu wytwarzanego przez klocki hamulcowe może prowadzić do wielu poważnych schorzeń – między innymi stanów zapalnych i zwiększonego ryzyka chorób płuc oraz układu krążenia.

Foto: Albert Zawada/PAP

Mikroskopijne cząsteczki, które pochodzą z klocków hamulcowych, mogą być bardziej toksyczne niż spaliny emitowane przez silniki Diesla – wskazują naukowcy, których badanie opublikowano w czasopiśmie naukowym „Particle and Fibre Toxicology”. Eksperci zaznaczają, że ma to bardzo istotne znaczenie dla polityki klimatycznej – sugeruje to bowiem, że nawet przejście w całości na pojazdy elektryczne może nie rozwiązać problemu zanieczyszczeń generowanych przez transport kołowy.

Smog w miastach: Szkodzą nam nie tylko spaliny samochodów

Naukowcy odkryli, że podwyższona zawartość miedzi w powszechnie stosowanych klockach hamulcowych ma związek z wyższym poziomem szkodliwego oddziaływania na komórki płuc. Oznacza to, że wdychanie mikroskopijnych cząsteczek pochodzących z pyłu wytwarzanego przez klocki hamulcowe może prowadzić do wielu poważnych schorzeń – między innymi stanów zapalnych i zwiększonego ryzyka chorób płuc oraz układu krążenia.

Czytaj więcej

Badanie: połowa Polaków gotowa zrezygnować z auta, by zapobiec zmianom klimatu

Eksperci zauważają, że zanieczyszczenia generowane przez pojazdy były już wcześniej łączone ze zwiększonym ryzykiem chorób płuc i serca, ale dotychczas uwaga badaczy skupiała się dotąd głównie na spalinach samochodowych. Do atmosfery dostają się tymczasem nie tylko one, ale także między innymi cząsteczki powstające na skutek zużycia opon, nawierzchni drogowej oraz wspomnianych klocków hamulcowych.

Podczas gdy tego rodzaju emisje pozostają w dużej mierze nieuregulowane prawnie, nowe badanie wykazało, że „niepochodzące ze spalin” źródła zanieczyszczeń są obecnie głównym źródłem emisji pyłów zawieszonych z pojazdów w Wielkiej Brytanii i części Europy, z czego pył hamulcowy jest największym ich składnikiem – zauważa brytyjski dziennik „The Guardian”. 

Dr James Parkin z Uniwersytetu w Southampton – główny autor badania opublikowanego w czasopiśmie „Particle and Fibre Toxicology” – podkreśla, że powszechnie uważa się, iż zanieczyszczenia samochodowe pochodzą głównie ze spalin, a pojazdy elektryczne są bezemisyjne. „Jednak pojazdy elektryczne nadal generują pył zawieszony wskutek tarcia i zużycia nawierzchni drogi, opon oraz hamulców” – wyjaśnia naukowiec.

Pył z klocków hamulcowych bardziej szkodliwy niż spaliny?

W ramach badania eksperci przeprowadzili eksperymenty z wykorzystaniem czterech rodzajów klocków hamulcowych o różnych składach: niskometalicznych, półmetalicznych, nieorganicznych bezazbestowych oraz hybrydowo-ceramicznych. Największą toksyczność wykazały klocki bezazbestowe – miały one bowiem silniejsze działanie zapalne i bardziej szkodziły komórkom płuc niż spaliny z silników Diesla. Drugie pod względem szkodliwości okazały się zaś klocki ceramiczne.

Czytaj więcej

Czy elektryczne samochody ocalą nasz świat?

Dr Ian Mudway – wykładowca w Imperial College London, który brał udział w badaniu – zaznacza, że choć badanie dostarcza istotnych danych, to wnioski dotyczące wyższej toksyczności pyłu hamulcowego niż spalin są jeszcze przedwczesne. „Pozostaje zbyt wiele niekontrolowanych zmiennych: rodzaj tarcz hamulcowych, skład cząstek spalin Diesla czy przyjęte metody pomiaru” – wyjaśnia Mudway. Dodaje również, że należy brać pod uwagę także emisje z opon oraz pył pochodzący z nawierzchni dróg.

Prof. Matthew Loxham – kierownik projektu badawczego – zgadza się, że uwagi Mudwaya są zasadne, ale podkreśla jednocześnie, że badanie przeprowadzono na stanowisku testowym zgodnie ze standardowym cyklem hamowania. „Dlatego można przypuszczać, że uzyskane cząsteczki odzwierciedlają rzeczywiste emisje pyłu hamulcowego” – tłumaczy. 

Mikroskopijne cząsteczki, które pochodzą z klocków hamulcowych, mogą być bardziej toksyczne niż spaliny emitowane przez silniki Diesla – wskazują naukowcy, których badanie opublikowano w czasopiśmie naukowym „Particle and Fibre Toxicology”. Eksperci zaznaczają, że ma to bardzo istotne znaczenie dla polityki klimatycznej – sugeruje to bowiem, że nawet przejście w całości na pojazdy elektryczne może nie rozwiązać problemu zanieczyszczeń generowanych przez transport kołowy.

Smog w miastach: Szkodzą nam nie tylko spaliny samochodów

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Transport
Rusza największe tego typu badanie w Polsce. Czujniki zmierzą jakość powietrza
Transport
Najbogatsi korzystają z samolotów jak z taksówek. Raport pokazuje skalę problemu
Transport
Pierwsze linie lotnicze rezygnują z celu klimatycznego. Przełomowa decyzja
Transport
Polacy chcą stref czystego transportu w swoich miastach. Zaskakujący wynik badań
Transport
Porażka w sądzie linii lotniczej KLM. Oskarżenia o „greenwashing” w reklamach