Gigantyczne straty z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Polska w czołówce

Dziesięć najbardziej kosztownych katastrof klimatycznych 2024 roku kosztowało łącznie co najmniej 230 miliardów dolarów – oceniają przedstawiciele organizacji pomocowej Christian Aid. Zastrzegają przy tym, że podane liczby opierają się głównie na stratach ubezpieczonych, więc rzeczywiste koszty mogą być o wiele większe.

Publikacja: 02.01.2025 10:48

Wśród dziesięciu najbardziej kosztownych katastrof 2024 roku znalazł się niż genueński Borys. Doprow

Wśród dziesięciu najbardziej kosztownych katastrof 2024 roku znalazł się niż genueński Borys. Doprowadził do wrześniowej powodzi, która dotknęła m.in. Polskę.

Foto: Shutterstock

Globalny koszt szkód wywołanych zmianami klimatu wynikającymi z działalności człowieka do 2050 roku wyniesie od 1,7 bln do 3,1 bln dolarów rocznie, wynika z danych Światowego Forum Ekonomicznego. Według najnowszego zestawienia organizacji Christian Aid mijający rok obfitował w ekstremalne zjawiska pogodowe, które doprowadziły do miliardowych strat oraz wielu ofiar. Wśród dziesięciu najbardziej kosztownych katastrof 2024 roku znalazł się niż genueński Borys – doprowadził do wrześniowej powodzi, która dotknęła m.in. Polskę. Wypłaty ubezpieczeń w regionie dotkniętym powodziami sięgnęły ok. 25 mld zł.

Na czele zestawienia znalazł się huragan Milton, który nawiedził Stany Zjednoczone w październiku – w jego wyniku zginęło 25 osób, a ubezpieczone szkody oszacowano na 60 mld dol. Tuż za nim wymieniono huragan Helene, który uderzył w Stany Zjednoczone, Meksyk oraz Kubę, zabijając 232 osoby i powodując straty sięgające 55 mld dol. W Brazylii, gdzie w listopadzie 2025 roku odbędzie się szczyt klimatyczny COP30, powodzie w stanie Rio Grande do Sul zabiły 183 osoby i spowodowały szkody o wartości 5 mld dol.

Aż trzy z dziesięciu najbardziej kosztownych katastrof 2024 roku miały miejsce w Europie. Niż genueński Borys, który uderzył w Europę Środkową, powodując powodzie m.in. w Polsce, a także powodzie w Hiszpanii i Niemczech doprowadziły do łącznych strat w wysokości 13,87 mld dol. oraz śmierci 258 osób, z czego aż 226 w wyniku powodzi w Walencji w październiku.

Łącznie dziesięć największych katastrof pogodowych świata w 2024 r. kosztowało blisko 230 mld dol.

Rok 2024: Susze i powodzie

Choć najbardziej kosztowne katastrofy klimatyczne z reguły mają miejsce w krajach zamożniejszych – z uwagi na bardziej wartościowe nieruchomości, które częściej są ubezpieczone – wiele wyjątkowo niszczycielskich zjawisk pogodowych dotknęło w 2024 roku kraje najbiedniejsze. Ubogie gospodarki, które w przeszłości najmniej przyczyniły się do pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, mają też najmniejsze zasoby, które mogą wykorzystać do reagowania na katastrofy oraz na adaptację do nowych warunków.

Czytaj więcej

Zbadano aktualne podejście Polaków do zmian klimatycznych. Widać istotną zmianę

Wśród ekstremalnych zjawisk w biedniejszych krajach należy wymienić cyklon Chido, który zdewastował wyspy Majotta w grudniu, doprowadzając do śmierci co najmniej 1000 osób, oraz dotkliwą suszę w Kolumbii, w efekcie której poziom rzeki Amazonki opadł o 90 proc., poważnie zagrażając źródłom utrzymania rdzennej ludności. W Bangladeszu 33 mln ludzi ucierpiały w wyniku niebezpiecznych fal upałów, a powodzie w Afryce Zachodniej dotknęły ponad 6,6 mln ludzi. Afryka Południowa z kolei zmagała się z najgorszą suszą od wielu lat, której konsekwencje odczuło ponad 14 mln ludzi. Autorzy zestawienia przypominają, że dane z biedniejszych krajów często są niekompletne, co oznacza, że realne dane mogą być jeszcze bardziej przerażające.

„Koszt zmian klimatycznych będzie rósł”

Jak zauważył dyrektor generalny Christian Aid Patrick Watt, postępujące zmiany klimatu i katastrofy, jakie za nimi idą, stanowią odzwierciedlenie wyborów politycznych.

– Nie ma nic naturalnego w rosnącej powadze i częstotliwości susz, powodzi i burz. Katastrofy są potęgowane przez decyzje o dalszym spalaniu paliw kopalnych i umożliwieniu wzrostu emisji. A pogarsza je stała niezdolność do realizacji zobowiązań finansowych wobec najbiedniejszych i najbardziej narażonych na zmiany klimatu krajów. W 2025 roku musimy zobaczyć, jak rządy przewodzą i podejmują działania w celu przyspieszenia zielonej transformacji, ograniczenia emisji i sfinansowania swoich obietnic. Przejście na gospodarkę globalną zasilaną odnawialnymi źródłami energii jest nieuniknione, ale pytanie brzmi, czy będzie ono przebiegać wystarczająco szybko, aby chronić najbiedniejszych. W tej chwili odpowiedź na to pytanie brzmi: nie. Bogate kraje muszą zapewnić fundusze potrzebne do pomocy najbiedniejszym społecznościom w dostosowaniu się do skutków klimatycznych, do których nie przyczyniły się w żaden sposób – uważa Watt.

Zdaniem dr Mariam Zachariah, badaczki World Weather Attribution w Imperial College London, opublikowane zestawienie stanowi jedynie „migawkę” najbardziej szkodliwych zjawisk będących wynikiem zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka.

– Wiele innych susz, fal upałów, pożarów i powodzi, które nie zostały uwzględnione, a które stają się coraz częstsze i przybierają na intensywności. Większość tych katastrof wyraźnie wskazuje na zmiany klimatu. Ekstremalne zjawiska pogodowe wyraźnie powodują niewiarygodne cierpienie we wszystkich zakątkach świata. Za miliardami dolarów kryją się stracone życia i środki do życia – alarmuje badaczka.

– Musimy nadal inwestować w sposoby, aby pomóc ludziom wyjść z nieszczęścia. Ograniczenie naszego zużycia węgla, ropy naftowej i gazu, tych samych paliw kopalnych, które nasilają te zdarzenia, jest ważnym krokiem w tym kierunku. Innym jest stworzenie warunków, aby lepiej radzić sobie z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Jeśli nie będziemy działać na obu frontach, koszt zmian klimatycznych będzie nadal wzrastał – uważa Zachariah.

Ekstremalne zjawiska pogodowe niszczą Afrykę

Mohamed Adow, dyrektor nairobijskiego think tanku ds. energii i klimatu, Power Shift Africa, podkreśla, że raport ukazuje skalę spustoszeń, jakie czyni wykorzystywanie paliw kopalnych.

– W Afryce widzieliśmy miliony ludzi cierpiących z powodu powodzi na zachodzie i najgorszej suszy, jaką pamiętamy na południu. Afryka może nie ma największych strat ubezpieczonych z powodu katastrof klimatycznych, ale cierpimy z powodu strasznych ofiar w ludziach, straconych życiach i zniszczonych środkach do życia. Fakt, że odpowiadamy za mniej niż 4 proc. globalnych emisji, ale ponosimy ciężar skutków, podkreśla, dlaczego Afryka potrzebuje wsparcia finansowego, aby poradzić sobie z kryzysem klimatycznym spowodowanym przez bogaty świat – mówi Adow.

Według Joanny Haigh, emerytowanej profesor fizyki atmosferycznej z Imperial College London, raport Christian Aid stanowi „przygnębiające przypomnienie, że kryzysu klimatycznego nie można ignorować”.

– Politycy, którzy bagatelizują pilność kryzysu klimatycznego, szkodzą tylko własnym ludziom i powodują niewypowiedziane cierpienie na całym świecie. Trudna rzeczywistość jest taka, że zmiany klimatu nie zostaną zatrzymane przez polityczną retorykę. Musimy zobaczyć konkretne działania podejmowane w celu przyspieszenia przejścia od paliw kopalnych na energię odnawialną. Ekonomiczny wpływ tych ekstremalnych zjawisk pogodowych powinien być sygnałem ostrzegawczym. Dobra wiadomość jest taka, że stale pogarszające się kryzysy nie muszą być naszą długoterminową przyszłością. Technologie czystej gospodarki energetycznej istnieją, ale potrzebujemy liderów, którzy zainwestują w nie i wdrożą je na dużą skalę. – uważa.

Jak powstrzymać ekstremalne zjawiska pogodowe?

Autorzy rankingu przygotowali szereg rekomendacji mających powstrzymać pogarszającą się sytuację klimatyczną na świecie. Wśród najważniejszych zaleceń znalazło się wezwanie do przyspieszenia redukcji emisji dwutlenku węgla przez bogate gospodarki oraz kraje generujące najwięcej zanieczyszczeń. Wszelkie projekty związane z paliwami kopalnymi powinny zostać przerwane, a fundusze powinny zostać przekierowane na wspieranie transformacji energetycznej i adaptację do zmian klimatu.

W raporcie przypomniano, że w 2025 roku kraje są zobowiązane do złożenia nowych krajowych planów klimatycznych (NDC), a ich cele powinny uwzględniać sugestie Międzynarodowej Agencji Energetycznej oraz ustalenia ze szczytu klimatycznego COP28 w Dubaju. Wspomniano też, że ustalenia ze szczytu COP29 w Baku, dotyczące nowego zbiorowego celu ilościowego NCQG, nie były satysfakcjonujące i nie zapewniły wymaganych środków finansowych, co oznacza, że w tym roku najbogatsze gospodarki powinny wypracować nowe formy publicznego wsparcia finansowego dla biedniejszych krajów, aby zapewnić potrzebne 1,3 bln dol. Zauważono również, że choć nowy Fundusz Reagowania na Straty i Szkody już funkcjonuje, to jest mocno niedofinansowany, co stoi na przeszkodzie, aby stał się skutecznym narzędziem reagowania na katastrofy klimatyczne.

Wśród rekomendacji znalazła się również sugestia, aby inwestować w zwiększanie odporności społeczności bardziej wrażliwych na katastrofy klimatyczne, co powinno znaleźć się w globalnym celu adaptacji, który ma zostać uzgodniony w 2025 roku. Wspomniano też o konieczności zwiększenia wysiłków rządów w skuteczną ochronę socjalną, która jest szczególnie istotna w sytuacji, gdy społeczności borykają się ze zniszczeniami domów oraz utratą środków do życia. Zalecono, aby najbogatsze gospodarki okazały wsparcie, m.in. poprzez umarzanie długów czy tworzenie bardziej sprawiedliwych międzynarodowych przepisów podatkowych.

Autorzy rankingu przypomnieli też, że konieczne jest opracowanie przez naukowców metodologii potrzebnych do analizowania długoterminowych skutków katastrof związanych z klimatem, w tym kosztów ekonomicznych, aby uzyskać bardziej kompleksowe zrozumienie zapobiegania, adaptacji i rozwiązywania strat. Miałoby to pomóc w stworzeniu nowego, bardziej opartego na potrzebach podejścia do międzynarodowych finansów klimatycznych.

Globalny koszt szkód wywołanych zmianami klimatu wynikającymi z działalności człowieka do 2050 roku wyniesie od 1,7 bln do 3,1 bln dolarów rocznie, wynika z danych Światowego Forum Ekonomicznego. Według najnowszego zestawienia organizacji Christian Aid mijający rok obfitował w ekstremalne zjawiska pogodowe, które doprowadziły do miliardowych strat oraz wielu ofiar. Wśród dziesięciu najbardziej kosztownych katastrof 2024 roku znalazł się niż genueński Borys – doprowadził do wrześniowej powodzi, która dotknęła m.in. Polskę. Wypłaty ubezpieczeń w regionie dotkniętym powodziami sięgnęły ok. 25 mld zł.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Polska wśród krajów najbardziej odczuwających skracanie się zimy. Oto zmiany z ostatniej dekady
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Planeta
Lód w Arktyce może całkowicie zniknąć już za trzy lata. Eksperci alarmują
Planeta
Klimatyczna ofensywa Chin. Prezydentura Donalda Trumpa to szansa dla Pekinu
Planeta
Na Antarktydzie znaleziono pierwszy w historii bursztyn. Ma 90 milionów lat
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Planeta
Mikroplastik może zmieniać pogodę i klimat na Ziemi? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay