Choć lipiec z reguły jest najgorętszym miesiące na świecie, tegoroczny rozpoczął się wyjątkowo intensywnie. W poniedziałek, 3 lipca, globalna temperatura po raz pierwszy od rozpoczęcia pomiarów przekroczyła 17°C, bijąc dotychczasowy rekord 16,92°C, jaki odnotowano w sierpniu 2016 roku. Już następnego dnia rekord został pobity, gdy temperatura na świecie wzrosła do 17,18°C, a sięgając następnie w czwartek 17,23°C. Ten wyjątkowo upalny tydzień nastąpił tuż po najgorętszym czerwcu w historii. Cytowana przez The Guardian dr Karsten Haustein, klimatolożka z Uniwersytetu w Lipsku ocenia, że tegoroczny lipiec może być najgorętszym od 120.000 lat.