Po raz kolejny naukowcy z unijnego serwisu klimatycznego Copernicus Climate Change Service (C3S) potwierdzili, że pogłębiający się kryzys klimatyczny ma ogromny wpływ na temperatury na całym świecie.
Z najnowszego raportu badaczy wynika, że kwiecień 2023 był 4. najcieplejszym kwietniem w historii światowych pomiarów, które prowadzone są od 1950 roku. Eksperci zwrócili uwagę, że wyjątkowo niepokojąco wygląda sytuacja między innymi w Hiszpanii i Portugalii, gdzie odnotowano rekordowo wysokie temperatury dla kwietnia.
- Kwiecień przyniósł wyjątkowo ciepłe temperatury w Hiszpanii i Portugalii. Występowały tam też wyjątkowo suche warunki - powiedziała Samantha Burgess, zastępca dyrektora C3S. - Oprócz fali upałów w południowej Europie, ponadprzeciętne temperatury zaobserwowano też nad wschodnim Pacyfikiem, co jest wczesnym sygnałem potencjalnego przejścia do warunków El Nino - dodała.
Wyjątkowo suche warunki wystąpiły na Półwyspie Iberyjskim, w południowych Alpach i części śródziemnomorskiej Francji – wynika z raportu. Wiele ośrodków narciarskich zostało zmuszonych do zawieszenia działalności z powodu braku śniegu. Bardziej sucho niż zwykle było też w północno-zachodniej Skandynawii, krajach bałtyckich i dużej części zachodniej Rosji.
W raporcie podkreślono jednocześnie, że mimo iż niektóre obszary doświadczyły rekordowych temperatur, w paśmie rozciągającym się od Wielkiej Brytanii do południowo-wschodniej Europy odnotowano również chłodniejsze niż przeciętnie temperatury.