Reklama
Rozwiń
Reklama

Fundusze na walkę ze zmianami klimatu. Raport: Bogate kraje „oszukują system”

Czy walka z kryzysem klimatycznym opiera się jedynie na pustych obietnicach? Eksperci w najnowszym raporcie zwracają uwagę, że najbogatsze kraje stale nie wywiązują się ze swoich zobowiązań.

Publikacja: 27.11.2025 05:00

Happening aktywistów organizacji Oxfam podczas tegorocznego szczytu klimatycznego COP30 w Brazylii.

Happening aktywistów organizacji Oxfam podczas tegorocznego szczytu klimatycznego COP30 w Brazylii.

Foto: PABLO PORCIUNCULA / AFP

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie kraje nie wywiązują się ze swoich zobowiązań klimatycznych?
  • W jaki sposób osiągnięto formalny globalny cel finansowy na 2023 rok?
  • Które kraje przekroczyły swoje cele finansowania działań klimatycznych?
  • Dlaczego prognozy ekspertów dotyczące przyszłości finansowania działań klimatycznych są pesymistyczne?
  • Jakie konsekwencje mogą mieć nierówne wkłady krajów w globalny system finansowania klimatycznego?

ODI Global (Overseas Development Institute) – niezależny think tank, który zajmuje się badaniami związanymi z problemami takimi jak nierówność, zmiany klimatyczne czy ubóstwo – oraz Zurich Climate Resilience Alliance – grupa organizacji, mających na celu zwiększenie odporności społeczności na zagrożenia klimatyczne – opublikowały właśnie swój najnowszy raport. Przedstawia on szczegółową analizę finansowania działań klimatycznych w 2023 r. oraz ocenę tego, czy kraje rozwinięte – zgodnie z zobowiązaniem podjętym w ramach Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) – miały „sprawiedliwy wkład” w realizację wspólnego celu, jakim było pozyskanie 100 mld dol. rocznie. 

Badacze wskazują, że choć cel został osiągnięty, to odnotowano duże braki w finansowaniu ze strony kilku największych gospodarek świata. 

Czytaj więcej

Bogactwo i nierówności szkodzą klimatowi jak CO2 i metan

Fundusze na walkę ze zmianami klimatu. Które państwa „jadą na gapę”? 

Z raportu wynika, że w 2023 r. kraje rozwinięte łącznie pozyskały 98,2 mld dol. publicznego finansowania klimatycznego, 1,6 mld dol. dobrowolnych kontrybucji innych państw oraz co najmniej 20 mld dol. dodatkowego finansowania prywatnego. Oznacza to, że cel formalnie został osiągnięty, a wręcz przekroczony. Jednak – jak podkreślono w analizie – poważne wątpliwości budzi to, ile środków na ten cel przekazały konkretne kraje.

Reklama
Reklama

„Charakter zobowiązania – mający formę celu zbiorowego – umożliwił niektórym krajom rozwiniętym uchylanie się od odpowiedzialności, co podważyło zaufanie do multilateralnego procesu klimatycznego” – zaznaczają eksperci ODI.

W raporcie wskazano, że w 2023 r. osiem krajów rozwiniętych nie miało „sprawiedliwego wkładu” w finansowanie działań klimatycznych. Zdaniem ekspertów najbardziej rażącym przykładem są tu Stany Zjednoczone. Jak czytamy, podczas gdy „sprawiedliwy wkład” USA wynosił 44,73 mld dol., kraj ten przekazał 18,41 mld dol., a więc zaledwie 41 proc. tej kwoty. Zabrakło ponad 26 mld dol.

Choć USA zwiększyły swoje finansowanie o ponad 4 mld dol. względem 2022 r., to wciąż pozostają one krajem, który dostarcza najmniej środków w wartościach bezwzględnych. Według analityków ODI „powtarzająca się niedostateczna wydajność dużych gospodarek, takich jak USA, Australia, Kanada, Włochy i Hiszpania, doprowadziła do dużego obciążenia dla krajów europejskich i Japonii”.

W raporcie metaforycznie sytuację porównano do grupy osób zbierających 1000 zł, w której jeden z najbogatszych uczestników wpłaca tylko 41 proc. swojej części, a cel zostaje osiągnięty jedynie dzięki nadwyżkom wpłaconym przez najbardziej odpowiedzialnych członków. 

Czytaj więcej

Szefowa szczytu klimatycznego: Zmiany klimatu przyniosą wojny. Apel do polityków

Zmiany klimatu. Liderzy finansowania: Japonia i kraje europejskie 

W analizie podkreślono, że w 2023 r. największy wkład w finansowanie klimatyczne miała Japonia, która przekazała 22,26 mld dol., czyli 210 proc. swojego „sprawiedliwego wkładu”. Najmniej przekazała Islandia z kwotą 0,06 mld dol. Kraj ten jednak także przekroczył swój cel, o 33 proc.

Reklama
Reklama

Eksperci wskazują, że „sprawiedliwy wkład” – w latach 2021-2023 – miało także osiem innych krajów. To Dania, Francja, Niemcy, Luksemburg, Holandia, Norwegia, Szwecja i Szwajcaria. W raporcie wyróżnione zostały także Austria i Finlandia – w 2021 r. ich wkład – według analizy – był tylko o jeden punkt procentowy niższy od wymaganego.

Badacze zauważają również, że w 2023 r. liczba krajów mających sprawiedliwy wkład w finansowanie działań klimatycznych wzrosła do 15. To już coś, ale wciąż mało, by mówić o znaczącym sukcesie. 

Czytaj więcej

Najbogatsi ludzie na świecie pod lupą. Raport na temat emisji CO2

Eksperci patrzą w przyszłość z pesymizmem 

Prognozy ekspertów są dość pesymistyczne. Raport wskazuje bowiem, że wielu dużych darczyńców – w tym UE, Wielka Brytania i USA – zapowiedziało cięcia w budżetach Official Development Assistance. To środki, które bogate kraje przeznaczają na wspieranie rozwoju państw uboższych – m.in. na walkę z ubóstwem, edukację, infrastrukturę, zdrowie czy właśnie działania klimatyczne.

W podsumowaniu zawartym w raporcie zaznaczono, że choć globalny cel 100 mld dol. został osiągnięty w 2023 r., to „zależy to od ponadprzeciętnych wysiłków kilku krajów”, podczas gdy największe gospodarki – zwłaszcza Stany Zjednoczone – nie realizują swoich zobowiązań, mimo zdolności finansowych.

Eksperci są zaniepokojeni i podkreślają, że utrzymujące się nierówności mogą osłabiać zaufanie do międzynarodowego systemu finansowania klimatycznego i utrudniać osiągnięcie globalnych celów adaptacyjnych i emisyjnych.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie kraje nie wywiązują się ze swoich zobowiązań klimatycznych?
  • W jaki sposób osiągnięto formalny globalny cel finansowy na 2023 rok?
  • Które kraje przekroczyły swoje cele finansowania działań klimatycznych?
  • Dlaczego prognozy ekspertów dotyczące przyszłości finansowania działań klimatycznych są pesymistyczne?
  • Jakie konsekwencje mogą mieć nierówne wkłady krajów w globalny system finansowania klimatycznego?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

ODI Global (Overseas Development Institute) – niezależny think tank, który zajmuje się badaniami związanymi z problemami takimi jak nierówność, zmiany klimatyczne czy ubóstwo – oraz Zurich Climate Resilience Alliance – grupa organizacji, mających na celu zwiększenie odporności społeczności na zagrożenia klimatyczne – opublikowały właśnie swój najnowszy raport. Przedstawia on szczegółową analizę finansowania działań klimatycznych w 2023 r. oraz ocenę tego, czy kraje rozwinięte – zgodnie z zobowiązaniem podjętym w ramach Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) – miały „sprawiedliwy wkład” w realizację wspólnego celu, jakim było pozyskanie 100 mld dol. rocznie. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Klimat i ludzie
Trump na wojnie z ekologami. „Prezydent błędnie odczytuje nastroje społeczne”
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Klimat i ludzie
Ukraina wysuwa nowe roszczenia wobec Rosji. Chodzi o dziesiątki miliardów euro
Klimat i ludzie
Szczyt klimatyczny ONZ bez USA. Pekin reaguje na nieobecność Ameryki
Klimat i ludzie
Szczyt klimatyczny w Brazylii. Będzie przełom czy porażka?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Klimat i ludzie
Tysiące lobbystów na szczytach klimatycznych ONZ. Oburzenie ekspertów
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama