Reklama
Rozwiń
Reklama

Jakość powietrza w Polsce. Rządowy raport uspokaja, eksperci ostrzegają

Z początkiem 2026 roku zakaz używania kotłów pozaklasowych (tzw. kopciuchów) obejmie kolejne województwa. Tymczasem Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że realizacja uchwał antysmogowych w niektórych województwach idzie zdecydowanie zbyt wolno, a łamiący przepisy nie są pociągani do odpowiedzialności.

Publikacja: 24.11.2025 13:34

Eksperci Polskiego Alarmu Smogowego zwracają uwagę, że mimo tendencji poprawy jakości powietrza w Po

Eksperci Polskiego Alarmu Smogowego zwracają uwagę, że mimo tendencji poprawy jakości powietrza w Polsce, w ubiegłym roku średnioroczne stężenie pyłu PM10, obliczone ze wszystkich stacji w kraju wzrosło o 7 punktów procentowych w stosunku do roku 2023.

Foto: Jacek Dylag Unsplash

Według najnowszego raportu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ), jakość powietrza w Polsce poprawia się. W 2024 roku w żadnej z polskich stref nie doszło do przekroczenia norm dla zanieczyszczeń gazowych zawartych w pyle PM10, takich jak dwutlenek siarki, tlenek węgla czy benzen. Z czterech do dwóch spadła liczba stref z przekroczeniem średniorocznych norm stężenia dwutlenku azotu, w dwóch strefach odnotowano przekroczenia stężenia arsenu, a dla ozonu, pyłu PM2,5 i pyłu PM10 przekroczenia wystąpiły odpowiednio w trzech, czterech i pięciu strefach.

NIK: Co dalej z kopciuchami w Polsce?

Jednak jak zauważają eksperci Polskiego Alarmu Smogowego, mimo zauważalnej tendencji poprawy jakości powietrza w Polsce, w ubiegłym roku średnioroczne stężenie pyłu PM10, obliczone ze wszystkich stacji w kraju wzrosło o 7 punktów procentowych w stosunku do 2023 r.

Polski Alarm Smogowy opublikował w październiku ranking polskich miast o najwyższym poziomie smogu, na czele znalazła się Nowa Ruda, gdzie aż 73 dni w roku panuje smog, a stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu jest najwyższe w kraju, a w ciągu roku wzrosło z 4 do 7 ng/m³.

Czytaj więcej

Ukraina wysuwa nowe roszczenia wobec Rosji. Chodzi o dziesiątki miliardów euro

Kolejne miejsca w zestawieniu zajęły Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Myszków, Nowy Sącz, Rabka-Zdrój, Tuchów, Żywiec, Opatów i Skarżysko-Kamienna. Przez lata za polską stolicę smogu uznawano Kraków, jednak wejście w życie uchwały antysmogowej w 2019 roku doprowadziło do korzystnych zmian, a liczba dni smogowych spadła od 2012 do 2023 roku aż o 100. Od 1 stycznia 2026 roku w stolicy Małopolski zacznie funkcjonować Strefa Czystego Transportu, co ma wpłynąć na poprawę jakości powietrza. Wciąż bowiem zdarzają się dni, kiedy stężenie szkodliwych substancji w krakowskim powietrzu mocno przekracza dopuszczalne normy. Według rankingu IQAir, w październiku Kraków znalazł się na 10. miejscu w rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie.

Reklama
Reklama

Jakość powietrza w Polsce. Jest skarga Komisji Europejskiej do TSUE

Wdrażanie uchwał antysmogowych nie idzie tak dobrze, jak zakładano – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. NIK wzięła pod lupę cztery województwa: małopolskie, śląskie, dolnośląskie i łódzkie, gdzie w 2023 roku stężenia zanieczyszczeń powietrza przekraczały dopuszczalne poziomy. Jak się okazało, w żadnej z gmin nie udało się w pełni wdrożyć uchwał antysmogowych. Zidentyfikowano ponad 781 tys. kopciuchów i oceniono, że ich wymiana może zająć od 2 do nawet 24 lat. Wśród głównych przyczyn niepowodzenia wskazano niewystarczającą kontrolę przestrzegania przepisów oraz brak kar dla osób łamiących przepisy. Tymczasem od 1 stycznia 2026 roku zakaz używania kotłów pozaklasowych, czyli tzw. kopciuchów, obejmie kolejne województwa: śląskie i podkarpackie.

Wieloletnie przekraczanie norm dwutlenku azotu w Krakowie i Aglomeracji Górnośląskiej oraz brak skutecznych działań naprawczych doprowadziły do skierowania przez Komisję Europejską Polski do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 

„Unijna dyrektywa w sprawie jakości powietrza zobowiązuje państwa członkowskie do utrzymania stężenia określonych rodzajów zanieczyszczeń w powietrzu (m.in. NO₂) poniżej określonych dopuszczalnych wartości. Jeśli te poziomy zostaną przekroczone, państwa członkowskie muszą przyjąć i wdrożyć środki zapewniające, aby okres przekroczenia był jak najkrótszy” – czytamy w komunikacie KE.

„Według danych za 2024 r. w dwóch strefach (Aglomeracja Krakowska i Aglomeracja Górnośląska) poziomy NO₂ przekraczały wartości dopuszczalne odpowiednio przez ostatnich piętnaście i czternaście kolejnych lat. Mimo to Polska nie przyjęła odpowiednich środków. W planach ochrony powietrza dla obu stref przewidziano, że zgodność zostanie osiągnięta do 2026 r., czyli szesnaście lat po rozpoczęciu stosowania odpowiednich wartości dopuszczalnych. Nadal jednak nie ma pewności, czy cel ten zostanie osiągnięty, ponieważ luka w zgodności wynosząca 6-8 μg/m³ powyżej limitu jest znaczna”.

KE zwraca ponadto uwagę, że bardzo opóźnia się wprowadzanie istotnych stref niskiej emisji – strefa w Aglomeracji Krakowskiej wejdzie w życie 1 stycznia 2026 r., natomiast w Aglomeracji Górnośląskiej nie jest planowana żadna strefa niskiej emisji.

Jak podkreśla Szymon Żuławiński z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, decyzja KE „nie jest ciosem w kierowców, tylko konsekwencją wieloletniego odkładania działań, które mogły ograniczyć emisje NO₂.”

Reklama
Reklama

Jak wynika z danych Europejskiej Agencji Środowiska w Polsce, oddychanie zanieczyszczonym powietrzem każdego roku przyczynia się do śmierci ok. 40 tysięcy Polek i Polaków. Zgodnie z analizą HEAL, zanieczyszczenie powietrza przekłada się również na poważne straty gospodarcze, które w latach 2014-2020 oszacowano na 60 mld euro rocznie, czyli 13 proc. PKB.

Według najnowszego raportu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ), jakość powietrza w Polsce poprawia się. W 2024 roku w żadnej z polskich stref nie doszło do przekroczenia norm dla zanieczyszczeń gazowych zawartych w pyle PM10, takich jak dwutlenek siarki, tlenek węgla czy benzen. Z czterech do dwóch spadła liczba stref z przekroczeniem średniorocznych norm stężenia dwutlenku azotu, w dwóch strefach odnotowano przekroczenia stężenia arsenu, a dla ozonu, pyłu PM2,5 i pyłu PM10 przekroczenia wystąpiły odpowiednio w trzech, czterech i pięciu strefach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Smog
Satelita zaczął monitorowanie jakości powietrza w Europie. Są pierwsze dane
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Smog
Polacy nie rozumieją, czym jest smog. Nowe badanie pokazuje niski stan wiedzy
Smog
Klimatyczne „błędne koło”. Walka ze smogiem może podnosić temperaturę na Ziemi
Smog
Nowe dane na temat smogu. Tylko dwa państwa w Europie spełniają normy WHO
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Smog
Prawnicy pozywają Polskę. Żądają 300 tysięcy złotych za brak walki ze smogiem
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama