Według najnowszego raportu programu Copernicus (C3S), ostatnie siedem lat było najgorętszymi zarejestrowanymi w historii. Ubiegły rok zajął piąte miejsce w zestawieniu, wyprzedzając nieznacznie 2015 i 2018 rok. Jak twierdzą naukowcy, średnia globalna temperatura w 2021 wynosiła 0,3°C powyżej temperatury w latach 1991-2020 i 1,1°C-1,2°C powyżej poziomów z lat 1850-1900.
Czytaj więcej
Bank Światowy ostrzega, że w ciągu najbliższych 30 lat 216 mln ludzi może być zmuszonych do migracji z powodu zmian klimatycznych.
Zdaniem Kima Cobba, dyrektora Global Change Program w Georgia Institute of Technology, ocena wzrostu globalnej temperatury o 1,1°C jest wyjątkowo „zachowawcza”.
„Bardzo uczciwie należy przyznać, że 1,1°C jest zachowawczy, ponieważ druga połowa ostatniej dekady była cieplejsza niż pierwsza połowa” – przyznał Cobb w wywiadzie dla CNN.
Tymczasem, aby powstrzymać katastrofę klimatyczną, konieczne jest utrzymanie ocieplenia poniżej 1,5°C w stosunku do poziomów z epoki przedindustrialnej.