Jak wynika z niedawnego badania przeprowadzonego przez inicjatywę World Weather Attribution, zmiana klimatu zwiększa ryzyko wystąpienia powodzi nawet dziewięciokrotnie. Tymczasem brytyjska Agencja Środowiskowa ostrzega, że biorąc pod uwagę obecne działania i zobowiązania rządów, do końca wieku temperatura na świecie może podnieść się o 3°C w stosunku do poziomów przedindustrialnych. To z kolei wiązałoby się z katastrofalnymi konsekwencjami – szacuje się, że fatalny wpływ na Wielką Brytanię miałby wzrost średniej globalnej temperatury nawet o 2°C.
Według prognozy Agencji Środowiskowej, coraz częstszymi zjawiskami w kraju będą zarówno susze, jak i powodzie. Szacuje się, że opady zimowe mogą wzrosnąć o 6 proc. do 2050 roku oraz o 8 proc. do 2080 (w porównaniu z poziomami z lat 1981-2000). Opady letnie spadłyby z kolei o 15 proc. do połowy obecnego wieku. Poziom morza w Londynie do 2050 roku wzrósłby o 23 cm, a do 2080 roku aż o 45 cm. Do 2050 roku szczytowe przepływy rzek mogą wzrosnąć niemal o 1/3, podczas gdy przepływy letnie spadną nawet o 82 proc. Zapotrzebowanie na wodę pitną wzrośnie natomiast o dodatkowe 3,4 miliarda litrów do 2050 roku.
Autorzy raportu ostrzegają, że w Wielkiej Brytanii narażone na występujące w wyniku globalnego ocieplenia jest około 4 mln ludzi. Powodzie zagrażają też aktywom o wartości 272 miliardów dolarów.
Jak wynika z raportu, Wielka Brytania nie jest gotowa na skutki ocieplenia się klimatu i niezbędne jest podjęcie szeregu działań, aby temu zapobiec. Agencja podkreśla konieczność przywracania naturalnych ekosystemów, zatrzymujących deszczówkę oraz absorbujących węgiel. Niezbędne jest również stworzenie nowych systemów obrony przeciwpowodziowej i przybrzeżnej oraz lepsze planowanie ze strony firm wodociągowych, aby poradzić sobie z niedoborami wody.
„Przystosuj się albo zgiń” – skomentowała raport przewodnicząca agencji, Emma Howard Boyd. „Chociaż łagodzenie [skutków zmian klimatu] może uratować planetę, to adaptacja, przygotowanie na wstrząsy klimatyczne, może faktycznie uratować miliony istnień ludzkich”.