Reklama
Rozwiń
Reklama

Nowa koalicja dla ratowania klimatu. Trzy państwa rozpoczynają współpracę

Zjednoczone Emiraty Arabskie, Azerbejdżan i Brazylia chcą razem walczyć o utrzymanie celu klimatycznego jakim jest zatrzymanie wzrostu średniej temperatury na świecie na poziome 1,5 stopnia Celsjusza.

Publikacja: 21.02.2024 03:54

Prezydent Brazylii Ignacio Lula da Silva. Brazylia będzie gospodarzem szczytu klimatycznego COP29 w

Prezydent Brazylii Ignacio Lula da Silva. Brazylia będzie gospodarzem szczytu klimatycznego COP29 w 2025 roku.

Foto: RICARDO STUCKERT / BRAZILIAN PRESIDENCY / AFP

W trakcie trwającego w dniach 12-14.02 Światowego Szczytu Rządów w Dubaju, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Azerbejdżan i Brazylia nawiązały trójstronną współpracę, mającą na celu wzmocnienie współpracy i zapewnienie ciągłości między gospodarzami corocznych szczytów klimatycznych ONZ.

Zmiany klimatyczne: nowa koalicja państw dla ratowania klimatu 

Przewodniczący ubiegłorocznej konferencji klimatycznej COP28 Sułtan al-Dżaber powołał grupę, w skład której oprócz Zjednoczonych Emiratów Arabskich weszły również Azerbejdżan, który przewodniczy tegorocznemu szczytowi oraz Brazylia, która będzie pełnić tę funkcję w 2025 roku. Celem tego projektu, w myśl porozumienia osiągniętego w 2023 roku w Dubaju, ma być „znaczące wzmocnienie współpracy międzynarodowej i międzynarodowego otoczenia sprzyjającego pobudzeniu ambicji w kolejnej rundzie wkładów ustalanych na szczeblu krajowym”. Kraje mają wspólnie „zwiększyć skalę działań oraz ich wdrażania w tej krytycznej dekadzie oraz utrzymanie w zasięgu poziomu 1,5 stopni Celsjusza”.

Czytaj więcej

Klimat się ociepla, ale na Antarktydzie jest coraz zimniej. Zaskakujące zjawisko

Al-Dżaber oświadczył, że priorytetem jest utrzymanie dynamiki politycznej oraz ciągłości działania w ramach negocjacji klimatycznych. „Będziemy współpracować za pośrednictwem trojki prezydencji policjantów, z naszymi przyjaciółmi w Baku i Brazylii, aby zapewnić spełnienie obietnic złożonych w Dubaju poprzez bliższe, ukierunkowane partnerstwa i wiarygodne wsparcie umożliwiające dostawę” – zadeklarował Al-Dżaber.

Ubiegłoroczny szczyt klimatyczny w Dubaju zakończył się porozumieniem w zakresie odchodzenia od węgla, gazu i ropy naftowej, które nazwano „początkiem końca ery paliw kopalnych”, zabrakło jednak konkretnych dat. Tymczasem świat wciąż nie jest na właściwej drodze, aby utrzymać wzrost globalnej temperatury na poziomie 1,5°C. Według opublikowanego w ubiegłym roku raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP), bez intensyfikacji działań klimatycznych, globalne temperatury mogą wzrosnąć o 2,5–2,9 stopni Celsjusza w stosunku do poziomu przedindustrialnego. Ubiegły rok został ogłoszony najgorętszym w historii, a zgodnie z danymi unijnej usługi obserwowania Ziemi Copernicus, w ciągu ostatnich 12 miesięcy średnia globalna temperatura była o 1,52 stopni Celsjusza wyższa od średniej przed epoką przemysłową.

Reklama
Reklama

Szczyt klimatyczny COP29, który rozpocznie się w listopadzie w Baku, ma się skupić wokół kwestii finansowania działań adaptacyjnych dla krajów rozwijających się. Jego przewodniczący, Muchtar Babajew, zapowiedział, że będzie oczekiwać od krajów rozwiniętych ustalenia sprawiedliwych celów w zakresie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu.

Liderzy
Zmiany klimatu według Billa Gatesa. Strategiczny zwrot czy kaprys miliardera?
Liderzy
Blok BRICS dzieli się na dwa obozy. Trzy państwa założycielskie na czele
Liderzy
Ameryka rezygnuje z walki z globalnym ociepleniem? Jest decyzja Donalda Trumpa
Liderzy
Szczyt klimatyczny w Baku może być przełomowy. Bilion dolarów na stole
Liderzy
Sukces Donalda Trumpa zagrozi celom klimatycznym? Eksperci biją na alarm
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama