Od 1 stycznia do 31 marca wyrąb tych lasów zwiększył się o 64 proc. i dotyczył powierzchni 941 km2 - wynika z danych brazylijskiej agencji badania kosmosu INPE. To największy teren zniszczonych lasów od czasu zbierania takich danych statystycznych od 2015/16 r. Jest większy od powierzchni Nowego Jorku.
Wycinanie największych na świecie lasów tropikalnych nasiliło się wraz z dojściem do władzy w 2019 r. Jaira Bolsonaro. Ten skrajnie prawicowy polityk zaczął lekceważyć ochronę środowiska, bo twierdzi, że hamuje ona rozwój gospodarczy, który mógłby zmniejszyć nędzę w regionie Amazonii - pisze Reuter. Ani urząd prezydenta ani resort środowiska nie zechciały skomentować ogłoszonych danych.
Czytaj więcej
W walce ze zmianami klimatycznymi nie możemy już dłużej liczyć na naturalne wsparcie lasów deszczowych Puszczy Amazońskiej. To nie koniec złych informacji.
Raport o klimacie grupy naukowców ONZ opublikowany 11 kwietnia ostrzegał, że rządy na świecie nie robią dość w zapanowaniu nad emisją gazów cieplarnianych, aby zapobiec najpoważniejszym skutkom ocieplania się klimatu. Główną przyczyną takich emisji są kopalne surowce energetyczne, ale na wyręb lasów przypada ok. 10 proc. światowych emisji tych gazów - stwierdzono w raporcie. - Brazylia jest przykładem tego, co w raporcie ONZ mówi się o rządach nie podejmujących niezbędnych działań. Mamy rząd, który świadomie nie podejmuje koniecznych kroków w ograniczaniu zmian klimatu - stwierdziła Cristiane Mazzotti, obrończyni brazylijskich lasów w organizacji Greenpeace.
Niektórzy naukowcy przewidują, że wyrąb brazylijskich lasów będzie nasilać się w okresie przed wyborami prezydenckimi w tym kraju w październiku, jak to było przez trzema kolejnymi wyborami. Ochrona środowiska zwykle słabnie w latach wyborczych, a wszelkiego rodzaju przestępcy uruchamiają więcej pił i siekier przed utworzeniem nowej ekipy rządzącej - uważa Carlos Souza Junior, badacz w instytucie Imazon. Najnowszy sondaż pokazał, że były lewicowy prezydent Luiz Inacio Lula da Silva, znów startujący w wyborach, którego ekipa zmniejszyła radykalnie wyrąb lasów na początku lat 2000, uzyska 45 proc. poparcia w pierwszej rundzie głosowania, a obecny prezydent Bolsonaro 31 proc.