Reklama
Rozwiń

Kryzys klimatyczny drastycznie zwiększył liczbę ekstremalnie upalnych dni w roku

Naukowcy odkryli, że przeciętny człowiek doświadczył w 2024 roku 41 dodatkowych dni niebezpiecznych upałów. Najsilniej ucierpieli mieszkańcy niewielkich, rozwijających się państw wyspiarskich.

Publikacja: 30.12.2024 09:50

Kurtyna woda w Warszawie - lipiec 2024 r.

Kurtyna woda w Warszawie - lipiec 2024 r.

Foto: PAP

Jak wynika z najnowszego raportu naukowców z World Weather Attribution oraz Climate Central, mijający rok przyniósł kolejne niepokojące rekordy związane ze zmianą klimatu spowodowaną działalnością człowieka.

Według analizy klimatologów, pogłębiający się kryzys klimatyczny doprowadził w tym roku do co najmniej 3700 zgonów w efekcie 219 odnotowanych ekstremalnych zjawisk pogodowych oraz wielu milionów przesiedleń. Naukowcy podkreślają jednak, że dane te mogą być mocno niedoszacowane z powodu braku monitoringu w wielu krajach silnie doświadczających skutków katastrofy klimatycznej.

Ekstremalne upały problemem całego świata

Co drugi kraj na świecie doświadczył co najmniej dwóch miesięcy pełnych ekstremalnych upałów, a przeciętny człowiek znosił je przez sześć tygodni. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy krajów, które w najmniejszym stopniu przyczyniły się do zmian klimatu, czyli małych, rozwijających się państw wyspiarskich na Karaibach i Pacyfiku. W tym roku zmagali się ze 150 dodatkowymi dniami z wyjątkowo niebezpiecznymi temperaturami. Nieco mniej ucierpiały m.in. Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, odnotowując trzy tygodnie upałów więcej, niż doświadczyłyby bez kryzysu klimatycznego. Liczba dni z groźnymi dla zdrowia temperaturami wzrosła również w krajach Bliskiego Wschodu – Arabia Saudyjska odnotowała ich 70, Egipt 67, a Zjednoczone Emiraty Arabskie 50.

Czytaj więcej

Polska wśród krajów najbardziej odczuwających skracanie się zimy. Oto zmiany z ostatniej dekady

21 lipca 2024 roku, gdy średnia globalna temperatura wyniosła 17,09°C, ponad pięć miliardów ludzi doświadczyło upałów, których wystąpienie bez zmian klimatu byłoby o połowę mniej prawdopodobne.

Czy problem ekstremalnych upałów da się rozwiązać?

Autorzy badania zauważyli, że choć jednym z czynników wpływających na wzrost temperatur na świecie, było zjawisko El Niño, odczuwalne do czerwca, zdecydowanie większą rolę odegrały pogłębiające się zmiany klimatu, wywołane spalaniem paliw kopalnych. W raporcie stwierdzono, że obecnie w zasadzie każda fala upałów przybiera na sile i długości w wyniku kryzysu klimatycznego, a w wielu częściach świata nie są potrzebne indywidualne badania, aby to potwierdzić.

Jedna z autorek badania, Friederike Otto z World Weather Attribution podkreśliła, że najważniejszym postanowieniem na 2025 rok powinno być odejście od paliw kopalnych, aby świat stał się „bardziej bezpiecznym i stabilnym miejscem”.

Klimat
Klimat i bezpieczeństwo Polski. Ekspert: „Na takie tematy nie ma miejsca”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Klimat
Ich praca warta jest miliardy euro. Europejskie pszczoły i motyle wymierają
Klimat
Szop pracz to nie maskotka, lecz groźny najeźdźca
Klimat
Trump uderza w politykę klimatyczną Bidena. „To prezent dla trucicieli”
Klimat
Nie czekaliśmy na CSRD – zrównoważony rozwój w Grupie KRUK to codzienność