Aktualizacja: 23.03.2025 05:33 Publikacja: 29.05.2024 14:36
Zdaniem autorów badania, przeciętny mieszkaniec Ziemi doświadczył o 26 dni nadzwyczajnie wysokich temperatur więcej, niż miałoby to miejsce bez zmian klimatycznych wywołanych działalnością człowieka.
Foto: Egor Myznik Unsplash
Klimatolodzy bez wahania wskazują, że 2023 rok można uznać za najgorętszy w historii – a przynajmniej w historii pomiarów globalnych temperatur. W tym roku nie jest lepiej – kwiecień 2024 był już 11. miesiącem z rzędu, który pobił rekordy temperatury.
Nowa analiza badaczy należących do organizacji naukowych badających ekstremalne zjawiska pogodowe – między innymi Climate Central, Red Cross Red Crescent Climate Centre i World Weather Attribution – wskazuje, że ostatnie 12 miesięcy było najgorętszymi w historii pomiarów na naszej planecie. „Prawie 80 procent światowej populacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy – od maja ubiegłego roku – doświadczyło co najmniej 31 dni nietypowego ciepła” – wynika z raportu naukowców opublikowanego na stronie internetowej Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. „W ciągu ostatniego roku – bijącego rekordy ciepła – przeciętny mieszkaniec Ziemi doświadczył o 26 dni nadzwyczajnie wysokich temperatur więcej, niż miałoby to miejsce bez zmian klimatycznych wywołanych działalnością człowieka” – czytamy.
Przeprowadzone na zlecenie organizacji WaterAid badanie ujawniło, że w największych miastach świata zmiany klimatyczne powodują gwałtowne przejścia między okresami suszy a występowaniem powodzi. Zjawisko to – określane mianem „klimatycznego bicza” (ang. climate whiplash) – dotyka metropolie od Dallas po Szanghaj. Eksperci nie kryją niepokoju.
Ziemia pochłania coraz więcej światła słonecznego i zatrzymuje więcej ciepła, niż oddaje w przestrzeń kosmiczną, co powoduje, że nasza planeta ociepla się w coraz szybszym tempie – twierdzą naukowcy. Ważną rolę w tym niekorzystnym procesie odgrywają chmury.
Amerykańscy naukowcy odkryli powiązanie pomiędzy zmianami klimatu na Ziemi a ilością tzw. kosmicznych śmieci. Ustalili także, że „kurczy się” przestrzeń, w której bezpiecznie mogą przemieszczać się satelity.
Najnowsze dane Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) wskazują, że zjawisko La Niña, które – w ujęciu globalnym – może nieco obniżać temperaturę, ma w tym roku słaby i krótkotrwały charakter, w związku z czym nie wpłynie radykalnie na anomalie pogodowe obserwowane na świecie.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Z 95-procentową pewnością możemy stwierdzić, że warstwa ozonowa się regeneruje – oceniają naukowcy. – To wspaniała wiadomość i dowód na to, że jesteśmy w stanie rozwiązywać problemy środowiskowe – wskazują eksperci, zaznaczając, że to zasługa wspólnych i konsekwentnych działań wielu państw.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody, ale nie mamy powodów do radości. IMGW w oparciu o dane programu „Copernicus” wydał dwa ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną w Polsce. Eksperci alarmują, że tak fatalnej sytuacji nie było od lat.
Dwa nowe raporty – Climate Central i Światowej Organizacji Meteorologicznej – ujawniają niepokojące rekordy dotyczące zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka. Autorzy alarmują: konsekwencje braku przeciwdziałania będą coraz bardziej dotkliwe.
Nowa edycja programu Czyste Powietrze ma zwiększyć jego efektywność i transparentność. „Zapewniamy, że stanie się on bardziej dostępny dla tych, którzy najbardziej go potrzebują, a dofinansowanie trafi tam, gdzie jest najbardziej potrzebne – mówi Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nowy raportu think tanku T&E „State of European Transport” potwierdza sukcesy unijnej polityki dotyczącej redukcji emisji CO2. Rosnąca liczba pojazdów elektrycznych na europejskich drogach może ograniczyć je aż o 20 mln ton CO2, czyli tyle, ile generuje siedem elektrowni węglowych.
Ponad 660 milionów dolarów – tyle firmie Energy Transfer, gigantowi na rynku energetycznym, ma zapłacić amerykański oddział organizacji Greenpeace. Uznano, że aktywiści działali na szkodę kontrowersyjnego projektu rurociągu Dakota Access Pipeline (DAPL), którego wartość szacowana była na 3,8 mld dolarów. Greenpeace zapowiada apelację.
„Aby zapobiec przyszłym konfliktom zbrojnym, kraje zwiększające wydatki na obronność muszą równocześnie wzmacniać swoje działania na rzecz klimatu" – podkreśla Ana Toni, szefowa 30 Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP30), która w listopadzie odbędzie się w Brazylii.
Choć w wielu miastach rosną opłaty za wywóz odpadów, to mieszkańcy stolicy dłużej będą płacić niższe stawki. Rada Warszawy przedłużyła okres obniżki o pół roku. Projekt uchwały w tej sprawie złożył Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, a stołeczni radni poparli go jednogłośnie.
„Upoważniam moją administrację do natychmiastowego rozpoczęcia produkcji energii z pięknego, czystego węgla” - napisał prezydent USA Donald Trump we wpisie opublikowanym na należącym do niego serwisie Truth Social. Przy okazji skrytykował swoich przeciwników politycznych, a także Chiny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas