Konferencja klimatyczna ONZ przyjęła w niedzielę rano deklarację końcową wzywającą do “szybkiej” redukcji emisji gazów cieplarnianych i potwierdzającą cel ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza. Zarówno organizacje ekologiczne, jak i władze Unii Europejskiej oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) nie kryły rozczarowania ustaleniami podczas szczytu COP27 w Szarm el-Szejk w Egipcie.
Jak podkreślił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, „rozmowy dotyczące drastycznej redukcji emisji CO2, które potrzebne są do walki z globalnym ociepleniem, nie powiodły się”. - Nasza planeta w dalszym ciągu znajduje się w izbie przyjęć. Musimy natychmiast drastycznie zredukować emisje i jest to problem, którego ten COP nie rozwiązał - zaznaczył.