W artykule „Costs of Climate Change Impacts in Germany”, na który powołuje się agencja Reutera, Instytut Badań nad Gospodarką Ekologiczną (IÖW), Towarzystwo Badań nad Strukturami Ekonomicznymi (GWS) oraz firma Prognos AG przeanalizowały scenariusze na lata 2022-2050. Różniły się one od siebie, w zależności od stopnia postępu globalnego ocieplenia.
Jak czytamy w raporcie z badania, ekstremalne upały, susze czy powodzie mogą kosztować Niemcy od 280 mld euro w przypadku „najmniej dotkliwej zmiany klimatu”, do 900 mld euro. Ostateczna kwota zależna jest od tego, jak postępować będzie globalne ocieplenie.
Koszty obejmują między innymi utratę plonów rolnych, uszkodzenie lub zniszczenie budynków i infrastruktury z powodu ulewnych deszczy i powodzi, upośledzenie transportu towarów oraz wpływ na system opieki zdrowotnej. W badaniu nie uwzględniono natomiast szkód niefinansowych, takich jak uszczerbek na zdrowiu, zgony z powodu upałów i powodzi oraz utrata różnorodności biologicznej.
Badacze szacują, że może oznaczać to spadek PKB o 0,6-1,8 procenta za 27 lat.
Czytaj więcej
W pierwszych dwóch dekadach wieku koszty ekstremalnych zjawisk pogodowych związanych z globalnym ociepleniem klimatu wyniosły prawie 3 biliony dolarów. A to dopiero początek rozkręcającej się spirali strat gospodarczych.