Panel „Megaprojekty w transformacji” zainaugurował na konferencji Energy Days projekt Suppliers’ Day. Jest to inicjatywa poświęcona dialogowi między inwestorami największych przedsięwzięć energetycznych a potencjalnymi wykonawcami, podwykonawcami i dostawcami w celu rozwijania local content.
Główne wątki dyskusji skupiały się wokół rozwoju energetyki jądrowej, morskiej energetyki wiatrowej oraz programu ogromnej modernizacji i rozbudowy sieci przesyłowych i dystrybucyjnych.
Miłosz Motyka, minister energii, zapowiedział, że Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK), który po raz pierwszy będzie zawierał zapisy dotyczące energetyki jądrowej do 2040 r., zostanie przyjęty przez wszystkie komitety rządowe do końca roku. Dodał, że „w tym dokumencie pokażemy, że spadek cen energii jest możliwy”. Jak stwierdził, transformacja nie musi wiązać się wyłącznie z kosztami, „w jej ramach musimy wreszcie wprowadzić polskie firmy na wyższy poziom”. Zapowiedział zmiany ustawowe, w tym w prawie zamówień publicznych, mające wzmocnić krajowe firmy. Potrzebne jest także przyspieszenie wydawania decyzji administracyjnych.
Mówiąc o realizacji pierwszej elektrowni jądrowej, Piotr Piela, wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych (PEJ), zapewnił, że harmonogram budowy się nie zmienia. Wylanie pierwszego betonu „jądrowego” planowane jest na rok 2028, a ukończenie pierwszego reaktora – na 2035 r. Jak podkreślał Piela, jednym z celów PEJ jest budowa local content. Jego zdaniem jest to obowiązek polskich inwestorów.
W obszarze morskiej energetyki wiatrowej, Bartosz Fedurek, prezes PGE Baltica, poinformował, że projekt Baltica 2 (1,5 GW) przeszedł do fazy budowy. Prace obejmują budowę lądowej stacji transformatorowej w Choczewie, a także przygotowanie terminala instalacyjnego w Gdańsku, skąd w 2027 r. prowadzona będzie instalacja 107 turbin. Pierwsza energia z Baltica 2 ma popłynąć w I połowie 2027 r., a całość inwestycji ma zostać oddana do eksploatacji do końca 2027 r.
Janusz Bil, prezes Orlen Neptun, przedstawił projekt Baltic East (ok. 900 MW) z II fazy, który czeka na decyzję środowiskową, kluczową dla startu w planowanej na grudzień aukcji. Prezes Bil ujawnił, że Orlen Neptun ogłosił rok 2026 rokiem local content w spółce. Jego zdaniem osiągnięcie 45-proc. udziału polskich firm w realizacji projektów do 2030 r., o czym mówi porozumienie sektorowe, to „cel możliwy, ale bardzo ambitny”.
Jednak megainwestycje w transformacji to nie tylko atom czy offshore, ale także inwestycje firm energetycznych. Przechodząc do transformacji sektorów konwencjonalnych i sieci, Grzegorz Kinelski, prezes spółki Enea, nawiązał do dziesięcioletniej strategii firmy, w której większość z łącznie ponad 100 mld zł przeznaczonych na inwestycje ma pochodzić ze środków własnych. Fundamentami strategii są środowisko, odpowiedzialność społeczna oraz nowoczesny ład korporacyjny.
Plan działania przewiduje odejście od węgla na rzecz bloków gazowych (w Kozienicach i Połańcu) do roku 2029/2030. A nadrzędnym celem działania firmy jest to, aby „energia dla klientów biznesowych i indywidualnych była w przyszłości jak najtańsza”.
Grzegorz Kinelski dodał, że Enea już przy pierwszej inwestycji gazowej w Kozienicach osiągnęła wysoki local content, na poziomie 75 proc. A w obszarze budowy, elastyczności i rozwoju sieci energetycznych local content wynosi już niemal 100 proc.
Michał Orłowski, wiceprezes Tauronu, zwrócił uwagę na strategię w obszarze dystrybucji. Firma planuje przeznaczyć na sieci 60 mld zł do 2035 r., ponieważ dystrybucja jest „podstawą efektywnej transformacji energetycznej”. Tauron stawia również na farmy wiatrowe na lądzie i magazynowanie energii.
Grzegorz Onichimowski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych, stwierdził, że megaprojektem dla jego spółki jest przyłączenie 100 GW wszystkich źródeł rozproszonych i OZE oraz ok. 60 GW magazynów energii. PSE zaproponowały reformę systemu przyłączeniowego, a także by Narodowe Centrum Analiz Energetycznych stało się zapleczem merytorycznym władz publicznych oraz operatorów przy prowadzeniu procesu transformacji, finansowanym z taryfy. Jego zdaniem local content w sektorze ma znaczenie podstawowe.
W kwestii finansowania Krzysztof Dresler, wiceprezes PKO BP, ocenił, że skala polskiego sektora bankowego jest za mała, by udźwignąć całość szacowanych wydatków (np. 400 mld zł w ciągu trzech lat, przy łącznym korporacyjnym portfelu kredytowym wynoszącym 400 mld zł). Bank wspiera local content poprzez przejście z perspektywy finansowania projektu na perspektywę łańcucha dostaw.
Z kolei Jarosław Wajer z EY stwierdził, że Polskę czeka fala inwestycji, o skali nienotowanej w energetyce od ponad dwóch dekad. Wyraził też nadzieję, że megaprojekty „zbudują polskie firmy”, co jest „bardzo dużą szansą dla polskiej gospodarki”.
Debata pokazała, że polska fala megainwestycji zdefiniuje na nowo bezpieczeństwo energetyczne. Ich realizacja wymaga jasnych ram prawnych i wsparcia finansowego. Priorytetem jest przy tym rozwój local content, tak aby na transformacji skorzystały także polskie firmy oraz by energia była tańsza, co oznacza szansę dla całej gospodarki.
Partner relacji: ENEA