Od 1982 roku – a więc czasu pontyfikatu św. Jana Pawła II – przed świętami Bożego Narodzenia papieżowi tradycyjnie ofiarowuje się drzewko iglaste, które staje na placu Świętego Piotra. W tym roku ma być to licząca 29 metrów wysokości jodła z włoskiej Doliny Ledro, 200-letnie drzewo, nazywane – ze względu na swoją wielkość – ”Zielonym Olbrzymem”. I choć wydawałoby się, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, to sprawa budzi niemałe kontrowersje – przeciwko pomysłowi protestowali ekolodzy i Włosi. Jak zaznaczali, to „bezużyteczna ofiara”.
Czytaj więcej
Papież Franciszek wyraził obawę, że tegoroczny szczyt klimatyczny COP28 nie przyniesie oczekiwanych rezultatów „z uwagi na możliwy konflikt interesów”, nawiązując do faktu, iż tegoroczny gospodarz wydarzenia, czyli Zjednoczone Emiraty Arabskie, są jednym z największych eksporterów paliw kopalnych na świecie.
Kontrowersje wokół papieskiej choinki. „Anachroniczna tradycja, która szkodzi"
Jak informuje brytyjski dziennik „The Guardian”, włoscy aktywiści napisali list otwarty do papieża Franciszka. Działacze apelowali w nim, by w tym roku zrezygnować ze stawiania na placu Świętego Piotra bożonarodzeniowego drzewka. Zdaniem ekologów to „anachroniczna tradycja”, szkodząca jedynie drzewom, które stają się "bezużyteczną ofiarą". Pod listem podpisało się ponad 50 tys. osób.
W liście zaadresowanym do papieża przypomniano między innymi, że Franciszek nierzadko ostro krytykował osoby negujące kryzys klimatyczny. Podkreślano też, że niektóre z jego encyklik skupiają się właśnie na ochronie środowiska. "Niekonsekwentne jest mówienie o walce ze zmianą klimatu, a następnie podtrzymywanie tradycji, które wymagają wycinki tak starożytnego i symbolicznego drzewa" - zauważono.
Wycinka i transport drzewa do Stolicy Apostolskiej stanęły pod znakiem zapytania także dlatego, że sprzeciwiali się im mieszkańcy regionu, z którego pochodzi drzewo. W Trydencie kilka tysięcy osób wyszło na ulice. Zorganizowano także nocne czuwanie przy jodle. Protestujące osoby były zdania, że – zamiast żywego drzewa – na placu Świętego Piotra w Watykanie może stanąć choinka stworzona z drzew, które powalone zostały podczas ostatnich wichur i burz. Pomysł ten jednak nie został przyjęty z entuzjazmem.