Aktualizacja: 11.02.2025 06:43 Publikacja: 09.05.2024 10:03
Populacja puszczyka plamistego, jednego z żyjących w Ameryce Północnej gatunków sowy, w ciągu ostatnich dwóch dekad spadła aż o 80 procent.
Foto: Greg Schechter, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
Populacja puszczyka plamistego – jednego z żyjących w Ameryce Północnej gatunków sowy – w ciągu ostatnich dwóch dekad spadła aż o 80 proc. W niektórych miejscach – między innymi w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej – ptaki te zniknęły całkowicie. I prawdopodobnie bezpowrotnie.
Sprawą martwią się między innymi władze stanu Kalifornia. Nie bez powodu – podczas gdy w latach 90. ptaków tych było w stanie około 12 tys., dziś są to już tylko 3 tysiące.
Najnowsze badanie dotyczące wzrostu populacji szczurów pokazuje zaskakujący trend. Zauważono związek pomiędzy tempem zmian klimatu a rosnącą liczbą zgłoszeń o obecności szczurów w miastach. Co dokładnie pokazały wyniki badania?
W ciągu czterdziestu lat populacja niedźwiedzi polarnych w zachodniej części Zatoki Hudsona zmniejszyła się niemal o 50 procent. To jednak nie jest jedyne zmartwienie badaczy.
W londyńskim zoo powitano na świecie 33 małe żaby Darwina, które są gatunkiem zagrożonym wyginięciem z powodu niebezpiecznej choroby grzybiczej. Spora populacja tych płazów trafiła do Wielkiej Brytanii aż z Chile w wyniku skomplikowanej misji ratunkowej.
Wysokie temperatury sprawiły, że trzmiele zaczęły budować gniazda już zimą, choć normalnie pozostałyby w stanie hibernacji do wiosny. Niestety, tak wczesna „pobudka” jest groźna dla tych owadów. Może prowadzić do spadku ich populacji.
Ekolodzy alarmują, że działania administracji nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych zagrażają ważnej ustawie chroniącej zagrożone gatunki zwierząt.
Najnowsze badanie dotyczące wzrostu populacji szczurów pokazuje zaskakujący trend. Zauważono związek pomiędzy tempem zmian klimatu a rosnącą liczbą zgłoszeń o obecności szczurów w miastach. Co dokładnie pokazały wyniki badania?
Mimo nadejścia zjawiska La Niña, które zwykle przynosi ochłodzenie w tropikalnej części Pacyfiku, w styczniu 2025 roku odnotowano kolejny rekord średniej globalnej temperatury. Klimatolodzy przyznają, że to zaskakujące i może budzić obawy o wzrost tempa pogłębiania się zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka.
Rząd Donalda Tuska nie zrealizuje kolejnej obietnicy. Chodzi o powołanie Funduszu Transformacji Energetyki, który zasilany środkami ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w ramach systemu handlu emisjami ETS miał szybciej transformować energetykę.
Polskie społeczeństwo w kwestiach klimatycznych coraz wyraźniej dzieli się na dwa obozy – rośnie zarówno liczba osób zaangażowanych w działania proekologiczne oraz tych, którzy podchodzą do zmian klimatu z dystansem lub je kwestionują – pokazuje to najnowszy raport firmy badawczej Zymetria.
Od ponad miesiąca nie można starych ubrań, pościeli czy butów wyrzucać do odpadów zmieszanych. Mieszkańcy, zwłaszcza dużych miast, mają z tym problem.
Donald Trump od czasu poprzedniej kadencji pozbył się wątpliwości dotyczących zagrożeń związanych z kryptowalutami. Nie dostrzega już w nich zagrożenia, widzi jedynie sposób na udany biznes. A zagrożenia są znaczące, choćby klimatyczne – co potwierdzają dane ekspertów z ONZ.
Tempo wzrostu średniej temperatury globalnej jest niewłaściwie szacowane – uważa jeden z czołowych amerykańskich klimatologów. I dodaje – szansa zahamowania wzrostu temperatury na poziomie poniżej 2 stopni Celsjusza jest już nierealna.
W ciągu czterdziestu lat populacja niedźwiedzi polarnych w zachodniej części Zatoki Hudsona zmniejszyła się niemal o 50 procent. To jednak nie jest jedyne zmartwienie badaczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas