Hiszpania dotkliwie odczuwa skutki kryzysu klimatycznego. W ciągu ostatnich trzech lat kraj cierpiał z powodu niskich opadów i wyjątkowo wysokich temperatur, co doprowadziło do długotrwałej suszy. Ubiegły rok był szóstym najbardziej suchym rokiem w Hiszpanii od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1961 roku.
Z powodu suszy w wielu zbiornikach wodnych w całym kraju odnotowano zdecydowanie mniejsze ilości wody. Konsekwencje anomalii pogodowych odczuwają mieszkańcy kraju, ale i zwierzęta.
Czytaj więcej
Trwająca od miesięcy susza oraz niespodziewanie wysokie temperatury w Hiszpanii sprawiły, że sezon pożarów lasów rozpoczął się w tym roku wyjątkowo wcześnie.
Z powodu suszy w Hiszpanii umierają ryby
Władze Hiszpanii zdecydowały się między innymi uratować ryby, które mogły umrzeć w wyniku przedłużającej się w kraju suszy – podaje hiszpańska agencja meteorologiczna. Urzędnicy w Gironie ogłuszyli niektóre ze zwierząt żyjących w rzece Onyar i przetransportowali je do oddalonej o dziesięć kilometrów rzeki Ter, która jest dla nich dużo bezpieczniejszym środowiskiem, ze względu na to, że ma znacznie wyższy poziom wody.
Agencja Reutersa poinformowała, że przeniesiono jedynie endemiczne gatunki ryb dla rzeki, a inne – będące w złym stanie – dobito, by nie opadły na dno i nie zanieczyściły wody.