Rok 2024 był fatalny dla klimatu. Eksperci: 2025 może być jeszcze gorszy

Rok 2025 może się okazać jeszcze cieplejszy niż rekordowo upalny rok ubiegły. Niemal na pewno temperatury przebiją próg 1,5 stopnia Celsjusza ponad średnią z czasów przedprzemysłowych. Wkraczamy w erę klimatycznej „mijanki” z progiem 1,5 stopnia Celsjusza zapisanym w porozumieniach paryskich.

Publikacja: 19.05.2025 17:03

„Cel ograniczenia globalnego ocieplenia poniżej 1,5-stopniowego progu wymyka nam się z rąk” – ostrze

„Cel ograniczenia globalnego ocieplenia poniżej 1,5-stopniowego progu wymyka nam się z rąk” – ostrzegają eksperci.

Foto: PAP/EPA, Cati Cladera

„Cel ograniczenia globalnego ocieplenia poniżej 1,5-stopniowego progu wymyka nam się z rąk. Ostatnie dane dotyczące klimatu pokazują, że temperatury pozostają ekstremalnie wysokie, a 2025 r. będzie rywalizować z 2024 r. o miano najgorętszego w historii” – donosi prestiżowy magazyn „New Scientist”.

Odwołuje się do danych zbieranych przez dwa centra badawcze: unijny Copernicus oraz amerykański Berekeley Earth. Według pierwszego z nich miniony kwiecień przyniósł kolejne przebicie owego progu 1,5 stopnia Celsjusza, ustalonego przez ONZ-owski Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatycznych (IPCC): średnia z kwietnia wyniosła 1,51 stopnia Celsjusza ponad poziom z czasów przedprzemysłowych – i według tego ośrodka był to 21. miesiąc (na ostatnie 22 miesiące), w którym krytyczny punkt został przekroczony.

Z kolei Berkeley Earth ocenia, że w planeta „zmieściła się” tuż pod progiem – na poziomie 1,49 stopnia Celsjusza powyżej progu IPCC. W zeszłym roku kwiecień był według Amerykanów nieco cieplejszy, ale różnica jest iluzoryczna: zaledwie 0,07 stopnia Celsjusza. Na 4 proc. powierzchni Ziemi zaś padły rekordy wszech czasów.

Prognoza zmian klimatycznych w 2025 roku

Symbolika roku 2024 ma znaczenie przede wszystkim dlatego, że po raz pierwszy mamy za sobą rok kalendarzowy, który przyniósł stały poziom powyżej progu IPCC – 1,55 stopnia Celsjusza. Praktycznie zatem każdy z miesięcy przynosił rekord w historii badań. To już nie było „najgorętsze lato” czy „najcieplejsza zima”, ale permanentny ciąg rekordów. Skala i charakter ubiegłorocznych warunków atmosferycznych do pewnego stopnia zaskoczyły naukowców, choć zwykle tłumaczono je zbiegiem niekorzystnych okoliczności oraz śladowymi działaniami na rzecz hamowania zmian klimatycznych.

Badacze z Berkeley pokusili się w swoim opracowaniu o prognozę dla bieżącego roku. Według nich szanse na to, że będzie to najgorętszy rok w historii pomiarów wynoszą (po kwietniu) 18 procent. Wciąż największe jest prawdopodobieństwo, że będzie to drugi po roku 2024 rekordowy okres: tu szanse wynoszą 53 proc. Niestety, równie wielkie są szanse, że będzie to drugi rok ze średnią powyżej symbolicznego 1,5 stopnia Celsjusza.

Klimat w 2025 roku: W Polsce deszcze, w Teksasie upał

Trudno to uwierzyć w momencie, gdy za oknem doświadczamy – w najlepszym przypadku – kilkunastu stopni na plusie. Ale jednak: na drugim końcu Europy, w Wielkiej Brytanii i Irlandii pierwsza połowa maja okazała się najcieplejszą w historii, tamtejsze media prześcigają się we wskazywaniu najcieplejszych plaż na weekend i zapowiadają „temperatury jak w Hiszpanii”.

Czytaj więcej

Badanie: Która płeć bardziej szkodzi klimatowi? Kluczowy okazał się styl życia

W Teksasie odnotowano wiosenną falę upałów, która swoją intensywnością – do 38 stopni Celsjusza – dorównuje dotychczasowym letnim skwarom. Amerykańska National Weather Service już wystosowała ostrzeżenia do mieszkańców stanu, dotyczące ryzyka dla życia i zdrowia związanego z upałem. Teksas – jak publicystycznie oceniają naukowcy, a co podchwytują chętnie media – jest tej wiosny cieplejszy niż kalifornijska Dolina Śmierci, uchodząca za jedno z najgorętszych miejsc na Ziemi.

Rekordy padają też w Izraelu. Tel Awiw doświadcza 37 stopni Celsjusza, Jerozolima – 38 stopni Celsjusza, Berszeba – 42 stopni Celsjusza, w położonym na północy kraju Bet Shean słupki termometrów wzrosną do 45 stopni Celsjusza, a w leżącym na południu Eilat – do 46,5 stopnia. Pod Jerozolimą strażacy próbują w tych warunkach walczyć z pożarami lasów, które wybuchły wraz z falą upałów, uznanych za największe od ćwierćwiecza.

Epoka wymierania

Wkraczamy w „Age of Overshoot” – dosłownie tłumacząc: erę przestrzelenia czy rozminięcia się, co można interpretować zarówno jako naszą „mijankę” z klimatycznym progiem 1,5 st. C z Porozumień paryskich, jak i „rozejście się” z kolejnymi gatunkami roślin i zwierząt, które w nowych temperaturach mogą zacząć ginąć.

Czytaj więcej

Nieustanne fale upałów: Eksperci o „prognozie pogody” dla przyszłych pokoleń

Niektórym mogą zaszkodzić wysokie temperatury – jak ludziom, którzy są w stanie wytrzymać jeszcze 37 czy 38 stopni, ale powyżej tego progu coraz bardziej ryzykują zdrowiem i życiem. U innych z kolei wysoka temperatura może zaburzyć warunki życia, np. u żółwi: wyższe temperatury piasku, w którym zagrzebują jaja, zmieniają płeć małych – przy piasku rozgrzanym do 31 st. C rodzą się praktycznie wyłącznie samice, poniżej 28 st. C tylko samce.

Z każdym kolejnym miesiącem pod znakiem anomalii nasze otoczenie się zmienia. W dłuższej perspektywie zmiany będą nieodwracalne.

„Cel ograniczenia globalnego ocieplenia poniżej 1,5-stopniowego progu wymyka nam się z rąk. Ostatnie dane dotyczące klimatu pokazują, że temperatury pozostają ekstremalnie wysokie, a 2025 r. będzie rywalizować z 2024 r. o miano najgorętszego w historii” – donosi prestiżowy magazyn „New Scientist”.

Odwołuje się do danych zbieranych przez dwa centra badawcze: unijny Copernicus oraz amerykański Berekeley Earth. Według pierwszego z nich miniony kwiecień przyniósł kolejne przebicie owego progu 1,5 stopnia Celsjusza, ustalonego przez ONZ-owski Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatycznych (IPCC): średnia z kwietnia wyniosła 1,51 stopnia Celsjusza ponad poziom z czasów przedprzemysłowych – i według tego ośrodka był to 21. miesiąc (na ostatnie 22 miesiące), w którym krytyczny punkt został przekroczony.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Świat się zbroi na potęgę. To zła wiadomość dla klimatu
Planeta
Nowy typ dezinformacji klimatycznej. „Potrzebujemy gotowych rozwiązań”
Planeta
Nowe ostrzeżenie przed falami rekordowych upałów. „Jesteśmy blisko granicy”
Planeta
Nieustanne fale upałów: Eksperci o „prognozie pogody” dla przyszłych pokoleń
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Planeta
99-letni David Attenborough pokazał swój nowy film. „To przesłanie jego życia”