Do oceny siły huraganów stosowana jest skala Saffira-Simpsona. Opisuje ona huragany w pięciostopniowej skali: od 1 – najsłabszy, do 5 – najsilniejszy. Każda z kategorii oceniana jest na podstawie siły wiatru. 1 to stały wiatr wiejący z prędkością 119 do 153 km/h, 2 – stały wiatr o sile od 154 do 177 km/h, 3 – wiatr o sile od 178 do 208 km/h, 4 – wiatr o sile 209 do 251 km/h, 5 to zaś stały wiatr o prędkości 252 km/h bądź większej.
Zdaniem badaczy, dziś skala ta już nie wystarcza – zmiany klimatu i wiążący się z nim wzrost temperatur sprawiają bowiem, że huragany stają się coraz bardziej dotkliwe. W związku z tym amerykańscy naukowcy proponują, by zmodyfikować skalę Saffira-Simpsona i dodać jeszcze jedną, najwyższą kategorię żywiołu.
Huragany stają się coraz silniejsze. To efekt zmian klimatu
Jak ocenili eksperci w artykule opublikowanym w czasopiśmie naukowym „Proceedings of the National Academy of Sciences”, ze względu na to, że huragany stają się coraz silniejsze, stosowana dotychczas skala Saffira-Simpsona powinna zostać zmodyfikowana.
Czytaj więcej
Naukowcy odkryli, że w cieplejszym i bardziej suchym klimacie drzewa coraz gorzej radzą sobie z pochłanianiem dwutlenku węgla. Dalsze ocieplanie się klimatu jeszcze bardziej ograniczy ten proces.
Naukowcy zaproponowali, by obowiązująca już 5. kategoria obejmowała huragany wiejące z prędkością 252 do 309 km/h. Chcą oni dodać jednak także kolejną kategorię – 6. Znaleźć się mają w niej najsilniejsze huragany – takie, w przypadku których wiatr wieje z prędkością ponad 309 km/h.