Szkodliwa działalność człowieka nie kończy się niestety na Ziemi. W przestrzeni kosmicznej unoszą się wszelkiego typu odpady takie jak niedziałające satelity, zużyte elementy rakiet czy fragmenty uszkodzonego sprzętu. Zaśmiecają one kosmos, ale mogą być one także niebezpieczne, gdyż poruszają się z dużą prędkością i mogą zderzać się z innymi obiektami. Potocznie nazywa się je "kosmicznymi śmieciami".
Z badań, które przeprowadziła agencja rządowa Biritish Antarctic Survey, wynika, że zmiany klimatu mogą utrudnić rozwiązanie problemu odpadów orbitujących wokół Ziemi. Dzieje się tak, gdyż coraz większe emisje dwutlenku węgla na Ziemi powodują zmniejszanie się gęstości górnej części atmosfery, co z kolei zmniejsza opór tych obiektów i sprawia, że dłużej pozostają one w jednym miejscu. Jak podkreślili naukowcy w raporcie z badań, przerzedzenie górnej atmosfery Ziemi ma związek z ochłodzeniem powodowanym przez dwutlenek węgla. To odwrotny proces, niż ten, który ma miejsce bliżej powierzchni Ziemi, czyli globalne ocieplenie.