Niemcy chcą intensyfikować wysiłki na rzecz ochrony klimatu i wygląda na to, że znajdują się na właściwej drodze. Ogłoszone w środę porozumienie koalicji sygnalizacyjnej, stworzonej przez Socjaldemokratów (SPD), Partię Zielonych i probiznesowych Wolnych Demokratów (FDP), zawiera szereg planów, mających skierować kraj na ścieżkę redukcji emisji zgodnej z celami porozumienia paryskiego. Do końca przyszłego roku koalicja ma przedstawić szczegółowy plan ochrony klimatu.
Mimo, że wcześniej Niemcy deklarowały chęć odejścia od węgla do 2038 roku, porozumienie koalicji zakłada przyspieszenie tego terminu o 8 lat. Do 2030 roku ma też istotnie wzrosnąć udział odnawialnych źródeł energii i osiągnąć aż 80 proc., zamiast planowanych wcześniej 65 proc. Moc fotowoltaiczna ma osiągnąć 200 GW, a moc generowana przez morskie elektrownie wiatrowe – 30 GW. Do 2035 roku ta ostatnia ma wzrosnąć do 40 GW, a do 2045 roku – do 70 GW. Dla jej rozwoju udostępnione mają zostać 2 proc. powierzchni kraju.