Na podstawie badań polskich uczonych z PAN, którzy przeanalizowali potencjalne zasięgi oraz poziom zagrożenia dla dwunastu popularnych europejskich gatunków drzew leśnych, firma Appsilon, specjalizująca się w analizie oraz wizualizacji danych, stworzyła aplikację Future Forests, pokazującą, jak pod wpływem zmian klimatu zmienią się europejskie lasy.
W ramach projektu badacze przygotowali trzy scenariusze: optymistyczny, umiarkowany oraz pesymistyczny. Występujące w Europie drzewa podzielono także na gatunki, które będą się rozrastać oraz te, które stracą ponad 50 proc. swojego zasięgu.
Czytaj więcej
Zalesianie stało się ulubionym greenwashingowym zabiegiem korporacji – od linii lotniczych po gigantów paliwowych. Samo sadzenie drzew nie jest jednak najskuteczniejszym czy głównym sposobem walki ze zmianami klimatycznymi, zwłaszcza, że jego sukces zależy od wielu zmiennych.
Jak wynika z przedstawionych w aplikacji danych, zarówno w scenariuszu pesymistycznym, jak i umiarkowanym, siedliska sosny w Polsce zmniejszą się. Problem będzie także ze świerkiem pospolitym oraz brzozą brodawkową. Drzewa te zaczną znikać z miejsc, w których dotychczas występowały naturalnie, między innymi przez zmianę temperatury wiążącą się ze zmianami klimatu. Drzewa te będą się przesuwać, starając się uniknąć fatalnych warunków – prawdopodobnie pojawią się na terenach, na których aktualnie nie występują.
Kadr z aplikacji Future Forests
W wyniku zachodzących zmian klimatu więcej będzie natomiast buków zwyczajnych, jesionów wyniosłych czy dębów – zarówno szypułkowych, jak i bezszypułkowych.
- Ekologiczne konsekwencje takich zmian mogą być bardzo poważne zarówno dla gospodarki leśnej, jak i ochrony przyrody. Może to oznaczać, że niektóre jadalne rośliny i grzyby staną się bardzo rzadkie - mówi cytowany przez portal Green News prof. Marcin Dyderski z Instytutu Dendrologii PAN, jeden z autorów badania, na podstawie których powstała aplikacja Future Forests.