Aktualizacja: 17.02.2025 15:48 Publikacja: 22.11.2023 07:24
Foto: Pixabay
Samoloty należące do gwiazd, dyrektorów generalnych firm, oligarchów czy miliarderów od początku 2022 roku miały spędzić w powietrzu łącznie więcej niż dekadę.
Loty prywatnymi odrzutowcami oznaczają dla środowiska naturalnego potężne zanieczyszczenie, ale celebryci i inni popularni oraz majętni ludzie wydają się nie przejmować tym, że z powodu ich podróży – często niepotrzebnych – cierpi planeta. A problem związany z lotami gwiazd to problem nas wszystkich – wiążą się one bowiem z ogromną emisją CO2 do atmosfery. Mimo apeli i ostrzeżeń naukowców, sytuacja nie ulega poprawie. Jak podaje brytyjski dziennik „The Guardian”, samoloty należące do artystów, dyrektorów generalnych firm, oligarchów oraz miliarderów – a więc najbogatszych na świecie – emitują prawie tyle dwutlenku węgla, co 40 tysięcy Brytyjczyków.
– Porównałem dane z poprzednich lat i nie znalazłem sytuacji, w której w lutym byłoby tak sucho, jak obecnie – mówi Paweł Staniszewski, synoptyk hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej–PIB. – Połowa kraju znajduje się w strefie niskiej wody, a wysokość pokrywy śnieżnej w górach jest najniższa od dziewięciu lat – dodaje.
Polskie społeczeństwo w kwestiach klimatycznych coraz wyraźniej dzieli się na dwa obozy – rośnie zarówno liczba osób zaangażowanych w działania proekologiczne oraz tych, którzy podchodzą do zmian klimatu z dystansem lub je kwestionują – pokazuje to najnowszy raport firmy badawczej Zymetria.
Donald Trump od czasu poprzedniej kadencji pozbył się wątpliwości dotyczących zagrożeń związanych z kryptowalutami. Nie dostrzega już w nich zagrożenia, widzi jedynie sposób na udany biznes. A zagrożenia są znaczące, choćby klimatyczne – co potwierdzają dane ekspertów z ONZ.
Fundusz charytatywny Jeffa Bezosa przestał wspierać finansowo SBTi – wiodącą na świecie organizację zajmującą się wyznaczeniem standardów klimatycznych dla firm. Zdaniem komentatorów to reakcja na powrót Donalda Trumpa do Białego Domu.
Najnowszy raport New Weather Institute opracowany wspólnie z naukowcami z Scientists for Global Responsibility pokazuje, w jaki sposób czołowe imprezy w świecie piłki nożnej przyczyniają się do zmian klimatu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla części czterech województw. Mieszkańcy proszeni są o unikanie aktywności na zewnątrz i ograniczenie wietrzenia mieszkania.
Większość spółek z branży cały czas widzi więcej barier wzrostu niż czynników sprzyjających rozwojowi. Narzekają zwłaszcza na słaby popyt i wysokie koszty.
Wiercenia, zaporowe cła na aluminium, odejście od zamienników plastikowych słomek, wychodzenie z klimatycznych porozumień – dowodów na to, że ta prezydentura odbije się boleśnie na stanie planety, nie trzeba daleko szukać.
Rezygnacja z samochodów z silnikami spalinowymi zapewne nie wystarczy, by zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w miastach – sugeruje nowe badanie. Powód? Szkodliwy pył pochodzący z klocków hamulcowych jest większym zagrożeniem dla zdrowia niż spaliny samochodów napędzanych benzyną czy olejem napędowym.
W Stanach Zjednoczonych każdego dnia używa się pół miliarda słomek – tak wynika z bardzo luźnych szacunków. Największym nabywcą jest rząd federalny, który kupuje więcej słomek niż jakakolwiek inna grupa w USA. Słomki są używane w parkach narodowych, budynkach federalnych i ambasadach, między innymi.
– Porównałem dane z poprzednich lat i nie znalazłem sytuacji, w której w lutym byłoby tak sucho, jak obecnie – mówi Paweł Staniszewski, synoptyk hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej–PIB. – Połowa kraju znajduje się w strefie niskiej wody, a wysokość pokrywy śnieżnej w górach jest najniższa od dziewięciu lat – dodaje.
Niemcy opublikowały raport poświęcony ocenie ryzyka klimatycznego w odniesieniu do ich kraju oraz całej UE. Zawiera on szereg niepokojących wniosków dotyczących wpływu zmian klimatu na unijną gospodarkę i sytuację wewnętrzną w państwach członkowskich.
Jak wynika z analizy organizacji Carbon Brief, ok. 95 proc. krajów nie dotrzymało ustalonego terminu na złożenie nowych zobowiązań klimatycznych na rok 2035. Konieczność ich składania to konsekwencja podpisania Porozumienia paryskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas